Uprawa malin w tunelach jest w naszym kraju produkcją niszową, ale w odpowiednich warunkach przynosi dobry zysk. Niestety, spośród czynników decydujących o sukcesie tej uprawy i jej dochodowości wiele jest wciąż nie do końca poznanych.
Potrzebne jest odpowiednie przygotowanie gleby (lub podłoża), wybranie konstrukcji, odmiany, wykonanie odpowiednich zabiegów agrotechnicznych, takich jak cięcie, ochrona czy nawożenie. Ten ostatni czynnik jest w wielu przypadkach zaniedbywany, a u wielu producentów spotka się także przenoszone bezpośrednio z upraw polowych schematy, które nie zawsze w warunkach tunelu się sprawdzają.
Niezbędne analizy
Trzeba pamiętać, że nie ma dobrej uprawy bez analizy zasobności gleby i właściwego przygotowania stanowiska przez założeniem plantacji lub rozpoczęciem wegetacji. Producent ma do wyboru dwie metody wykonywania analiz gleby – metodę Egnera-Riehma (powszechnie wykorzystywaną dla roślin sadowniczych, ze względu na dostępność liczb granicznych) oraz metodę ogrodniczą (uniwersalną). W związku z tym, iż metoda uniwersalna może dać odpowiedź na pytanie, ile tak naprawdę w danym czasie znajduje się w glebie składników pokarmowych bezpośrednio dostępnych dla roślin, jest ona polecana przez większość fachowców właśnie do oceny zasobności gleb w przypadku roślin uprawianych w tunelach, mimo iż w przypadku maliny w tunelach nie opracowano jeszcze liczb granicznych. Metoda uniwersalna jest również metodą polecaną do kontrolowania składników pokarmowych już w czasie wegetacji (tab. 1). Pozwala ona na szybkie zorientowanie się w sytuacji i reakcję w przypadku braku lub nadmiaru makro- czy mikroelementów.
Drugim nieodłącznym elementem diagnostyki nawożenia są wyniki analizy składu chemicznego wody, która będzie wykorzystywana do podlewania. Badanie powinno być przeprowadzone w specjalistycznym laboratorium, które – oprócz składników pokarmowych i wskaźników fizykochemicznych – poda precyzyjną informację o zawartości wodorowęglanów. Wskaźnik ten będzie później niezbędny do określenia ilości kwasu azotowego do zakwaszania pożywki. Dokładna analiza wody pozwoli również ocenić zawartość żelaza w wodzie, pod kątem ewentualnych niedrożności systemu nawodnieniowego.
Mając wyniki analiz gleby i wody można przystąpić do ułożenia programu nawożenia. Powinien on zawierać odpowiedni zestaw składników odżywczych, dobrany do potrzeb pokarmowych w kolejnych fazach rozwojowych roślin, uwzględniający wspomniane wcześniej zasobności gleby i wody w składniki pokarmowe. Przygotowując program nawożenia malin w tunelu należy pamiętać, że dostarczenie na początku wegetacji fosforu w łatwo przyswajalnej formie wpłynie na regeneracje systemu korzeniowego i wykształcenie jego powierzchni chłonnej. Wraz z fosforem należy zadbać w tej fazie o dobrą dostępność wapnia, związaną z funkcjonowaniem najmniejszych części systemu korzeniowego, którymi są korzenie włośnikowe odpowiadające za pobieranie wody i składników pokarmowych. Okres szybkiego wzrostu pędów i liści, to okres zwiększenia zapotrzebowania m.in. na azot, potas, magnez, żelazo. Przejście z fazy wegetatywnej do generatywnej powoduje zwiększenie potrzeb roślin dotyczących fosforu, potasu i boru. Faza dorastania i dojrzewania owoców to okres kształtowania ich jędrności, wielkości, zmniejszania podatności rozsypywania się owoców i infekcje szarą pleśnią – należy zadbać przede wszystkim o dobre zaopatrzenie roślin w wapń i potas.
c.d.n.