Wzrost cen nawozów mineralnych, zachęca do zainteresowania się produktami, które dają możliwość lepszego wykorzystania zawartych w nich składników pokarmowych. Takie nawozy ma w swojej ofercie firm ICL, która w tym roku jest partnerem w projekcie Malinowe Factory. Pierwsze dawki nawozów mineralnych zostały już zastosowane na plantacjach malin.
W tym roku na plantacjach maliny odmy Polana będzie testować dwa nasze produkty. Nawóz Agromaster należy do produktów CRF, o kontrolowanym uwalnianiu składników pokarmowych. Tu zastosowaliśmy produkt o proporcjach NPK 12-11-18 – informuje Diana Wieczorek, z firmy ICL. Dzięki temu, że 63% azotu w tym nawozie zamknięte zostało w specjalnej otoczce składnik ten uwalniany jest przez 2-3 miesiące. Jest to zdeterminowane dla temperatury 21C. W przypadku wyższych temperatur tempo uwalniania azoty może być niekiedy szybsze. Wiele doświadczeń, które do tej pory przeprowadziliśmy w różnych uprawach potwierdziło, iż stosując Agromaster można ograniczyć dawkę azotu o koło 20% (względem nawozów konwencjonalnych). Ponadto ograniczamy straty azotu poprzez denitryfikacje czy wymywanie wgłąb w gleby – potwierdza specjalistka z firmy ICL. Agromaster może byś stosowany przed założeniem plantacji jak też pogłównie.
Drugim produktem nawozowym zaproponowanym przez ICL do nawożenia malin jest Polisulfat. To 4 składnikowy nawóz zawierający siarkę (47%), wapń (17%), potas (14%) i magnez (6%). Powstaje z naturalnej kopaliny polihalitu, która po wydobyciu jest jedynie kruszony i pakowana do worków. Nie zawiera żadnych syntetycznych dodatków i może być stosowany także w uprawach ekologicznych. Poprzez zastosowanie tego nawozu, chcemy sprawdzić i porównać jego efekty w porównaniu do standardowego programu nawożenia malin, praktykowanego w tym gospodarstwie – informuje Diana Wieczorek. O efektach przekonamy się już niebawem.