Tegoroczne spotkanie w ramach Malinowego Factory 2024 odbyło się w sobotę, 7 września w Karczmiskach i było wyjątkowe. Po raz kolejne dla plantatorów spotkanie stanowiło okazję do zdobycia wiedzy o najnowszych technologiach uprawy malin. Dla dostawców technologii wykorzystywanych w produkcji malin, projekt stanowi doskonałą platformę do wdrażania nowych rozwiązań uprawowych.
Początki Malinowego Factory wspominali dr Paweł Krawiec, właściciel plantacji, na której prowadzone są doświadczenia, i Mariusz Podymniak, redaktor „Jagodnika” – czasopisma, którego wydawca – firma Hortus Media jest jednym ze współorganizatorów wydarzenia.
Dr Paweł Krawiec przypomniał, że pomysł Malinowego Factory powstał podczas spotkania zorganizowanego przez firmę Bayer w Stanach Zjednoczonych. Jak wyjaśniał, w ramach tego projektu po raz pierwszy w Polsce zaczęto mówić na taką skalę o technologii zbioru podwójnego malin. Równie ważna okazała się promocja korzyści wynikających z uprawy tego gatunku w tunelach.
W pierwszych wydarzeniach w Karczmiskach uczestniczyło prawie 500 osób (czytaj tutaj). Te spotkania dawały możliwość rozmów i dyskutowania o tych zagadnieniach. Obecnie technologia wypracowana kilka lat temu wymaga pewnych modyfikacji. Tak więc ciągle mamy co robić i nie brakuje nam wyzwań – dodał.
Mariusz Podymniak wspominał, że podczas pobytu w USA oglądali wiele interesujących rozwiązań. Wtedy również odbyli mnóstwo ważnych rozmów. Zaprocentowało to pomysłem pokazania nowoczesnej uprawy malin w skali produkcyjno-doświadczalnej również w Polsce. Wraz z doktorem Krawcem spisali założenia pierwszej edycji projektu, planując ewentualnych jego uczestników. Po powrocie wzięliśmy się do pracy i tak zostało zapoczątkowane Malinowe Factory – wyjaśnił.
Podczas wydarzenia uhonorowano osoby i firmy wspierające aktywnie tę inicjatywę. Wielu z nagrodzonych podzieliło się swoimi wspomnieniami związanymi z projektem.