Jak rozwijać polską branżę jagodową?

Berry Innowation 2024. Od lewej: Jakub Antoszewski, Paweł Eggert, Dominika Kozarzewska, Mirosław Korzeniowski


Owoce jagodowe – polskie superfriuts – to marka, która choć broni się sama jakością, to jak każda inna potrzebuje promocji, długofalowej strategii rozwoju i współpracy pomiędzy różnymi podmiotami. O tym, jak rozwijać branżę owoców jagodowych, osiągać wyższe marże i zapewnić jej stabilny, stały rozwój dyskutowano podczas konferencji Berry Innovation 2024.

W wydarzeniu, które odbyło się we wtorek, 22 października w Małej Wsi k. Grójca wzięli udział przedstawiciele biznesu, świata nauki, przetwórcy i producenci owoców. Oprócz wystąpień indywidualnych prelegentów, którzy przedstawiali swoją drogę do sukcesu w branży jagodowej oraz wdrażanie innowacji, odbyły się także debaty wieńczące poszczególne bloki tematyczne.

W jednej z nich, o bieżącej sytuacji i perspektywach dla polskiej branży jagodowej wzięli udział: Jakub Antoszewski z firmy Kantar, Mirosław Korzeniowski, prezes Stowarzyszenia Agroekoton, Paweł Eggert z firmy Aronia Eggert i Dominika Kozarzewska – koordynatorka Jagodowego Core Teamu i prezes Grupy Producentów Owoców Polskie Jagody.

Polska jagodami stoi

Paweł Eggert zwrócił uwagę, że owoce jagodowe coraz lepiej wpisują się w wymagania konsumentów, ich potrzeby, kulturę i udaje się wokół ich spożycia kreować przyciągającą historię, co działa z korzyścią dla producentów i przetwórców.

Mirosław Korzeniowski przedstawił dynamicznie zmieniający się rynek owoców jagodowych w Chinach jako przykład wart naśladowania, wskazując jednocześnie, że jego przedstawiciele – ale także reprezentanci innych państw – uważnie spoglądają na Polskę. Świat przyjeżdża do nas, a my często tego nie widzimy i nie doceniamy – podkreślił.

Bez inwestycji nie ma nic

Wszyscy zgodnie uznali, że kluczem do dalszego rozwoju branży są wyższe nakłady na rozwój. Dominika Kozarzewska stwierdziła, że najlepszy czas na poszukiwanie i wdrażanie innowacji czy nowoczesnych rozwiązań w przetwórstwie to okres koniunktury. Dobrze jest myśleć przyszłościowo. W roku, który jest dobry zostaje nam więcej pieniędzy w kieszeni, warto wtedy inwestować – powiedziała.

Zdaniem Pawła Eggerta niezwykle ważne jest wspólne działanie i wzajemne inspirowanie się przedstawicieli całej branży. Podstawą rozwoju jest zarówno praca w jednym łańcuchu plantatorów i przetwórców, jak również wsłuchiwanie się w głos konsumentów i pilne śledzenie rynkowych trendów.

Jest potencjał do rozwoju

Polska posiada wyjątkowe położenie geograficzne i warunki do uprawy owoców jagodowych, a także odpowiednie zaplecze i wieloletnie tradycję produkcyjne i przetwórcze. Największe konferencje branżowe odbywają się u nas. Wiele krajów zazdrości nam bioróżnorodności. W Peru, w Afryce, Meksyku jest kapitał, ale nie ma takich warunków, jak w Polsce, a do tego mamy wiedzę, tradycję, kompetencje i możemy budować strategie długoterminowe – powiedział Mirosław Korzeniowski.

Jego zdaniem najważniejsze w najbliższych latach jest wejście w nowe programy związane z badaniami i rozwojem, które przygotowuje Unia Europejska. To pozwoli na doścignięcie w innowacyjności największych państw Wspólnoty – co będzie korzystne dla całej branży.

Jakub Antoszewski zwrócił także uwagę na potrzebę budowy silnych marek jagodowych, które pozwoliłyby na lepszą identyfikację produktu przez konsumentów i wzrost zainteresowania polskimi owocami i produktami powstałymi na bazie ich przetwórstwa. Nie mamy ich jeszcze zbyt wiele i cały czas jest pole do rozwoju – zauważył.

Więcej o ciekawych markach jagodowych, które odniosły sukces i zaprezentowały się podczas konferencji Berry Innovation 2024 przeczytacie w kolejnym numerze „Jagodnika”.







Poprzedni artykułZakazana uprawa czarnych porzeczek!
Następny artykułBorówka po pierwszym sezonie. Efekt robi wrażenie!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj