Jedna z francuskich organizacji pozarządowych podała, że w truskawkach pochodzących z regionu Huelva (Hiszpania) znajdują się niedopuszczalne pozostałości środków ochrony roślin. Informacje tą natychmiast dementują przedstawiciele hiszpańskiego stowarzyszenie Freshuelva podając, że tutejsi rolnicy bezwzględnie przestrzegają wymagań jakie stawiane są produkcji truskawek, a ich owoce są zdrowe i bezpieczne dla konsumentów.
Ta hiszpańska organizacja zapowiedziały podjęcie kroków prawnych względem francuskich podmiotów odpowiedzialnych za podawanie fałszywych – ich zdaniem – informacji, gdyż są pewne tego, że hiszpańskie truskawki z regionu Huelva spełniają unijne wymagania dotyczące najwyższych dopuszczalnych poziomów pozostałości (MRL).
W celu oceny jakość wewnętrznej truskawek w sezonie truskawkowym przeprowadzane jest tutaj ponad 5000 testów i kontroli, mających sprawdzić, czy te owoce produkowane są zgodnie z unijnymi wymaganiami. Dodatkowo, sieci handlowe, eksporterzy i importerzy często prowadzą takie badania jeszcze na własną rękę i dotychczas nie zgłaszali nieprawidłowości.
Jak informują przedstawiciele producentów truskawek z regionu Huelva, owoce w 82% produkuje się tutaj zgodnie ze standardami Integrowanej Produkcji, kontrolowanej i nadzorowanej przez hiszpańskie Ministerstwo Środowiska, Rolnictwa i Rybołówstwa. Dodatkowo 90% przedsiębiorstw w regionie Huelva uzyskało certyfikat GlobalGAP, który jest jednym z najważniejszych na świecie i najbardziej rozpoznawalnych systemów certyfikacji produkcji. Z koleii w pakowniach, gdzie odbywa się przygotowanie owoców do sprzedaży przestrzega się zasad wymaganych w systemie IFS (International Food Standard). Jest to system utworzony przez największych odbiorców (głównie sieci handlowe) owoców z Niemiec, Francji oraz Włoch. Określa on wymagania, które należy spełnić, aby osiągnąć maksymalny poziom bezpieczeństwa produkcji i przygotowania żywności. Mogę kategorycznie powiedzieć, że rolnicy z regionu Huelva w ostatnich latach ponieśli ogromne nakłady, aby dostosować swoją produkcję do standardów jakości i poszanowania środowiska naturalnego – informuje pełnomocnik rządu w Andaluzji w Huelva José Fiscal.
Źródło: Huelvainformacion
(red. jagodnik.pl) Hiszpański przykład pokazuje, jak szybkie i skoncentrowane są działania tamtejszych organizacji branżowych oraz przedstawicieli rządu w obronie interesów swoich producentów. Na uwagę zasługuje także powszechność wdrożonego systemu Integrowanej Produkcji czy systemu GlobalGAP oraz IFS. W Polsce producenci truskawek stosują się co prawda do aktualnych zaleceń podawanych w Programach Ochrony Roślin Sadowniczych, które są zgodne z krajowym prawem oraz unijnymi normami dotyczacymi MRL. W produkcji jagodowych (no może z wyjątkiem borówek eksportowanych na rynki zachodnie czy dostarczane do sieci handlowych) GlobalGAP czy IFS to cały czas ma jeszcze stosunkowo niewielki udział. Systemy te są np. coraz powszechniejsze wśród producentów jabłek. Dlatego przed nadchodzący sezonem warto zacząć zapoznawać się z wymaganiami Integrowanej Produkcji, która od 2014 roku będzie obligatoryjnie obowiązywać wszystkich rolników w UE. Informacje na jej temat można pobrać ze strony www.piorin.gov.pl.
