Nie trzeba nawet mocno szukać, Na wielu plantacjach truskawek masowo zaczęła się pojawiać szara pleśń i antraknoza. Trochę miejscami popadało, w obrębie krzewów dłużej utrzymuje się wilgoć i widać tego skutki. Spora część owoców została zniszczona. Dodatkowo na wielu plantacjach dają o sobie znać wciornastki. Czy warto zatem jeszcze chronić truskawki?
Wszystko zależy w jakim etapie zbiorów jesteśmy. Tam gdzie kończą się już zbiory truskawek i na krzewach pozostały pojedyncze owoce, zabiegi ochrony nie mają już sensu. Jest jeszcze wiele takich plantacji gdzie zebrano dopiero połowę owoców, kolejne cały czas dorastają i tu na pewno konieczna będzie interwencja – podpowiada Michał Malicki z UPL Polska. Przede wszystkim w pierwszym etapie konieczne będzie zebranie porażonych owoców. Dlatego już obecnie na wielu plantacjach zbiera się owoce na dwie łubianki. Osobno te owoce porażone przez choroby i osobne te w pełni wartościowe.
Po takim „oczyszczeniu” w pierwszej kolejności warto będzie wykonać zabieg wysuszający grzybnię. Można tu użyć preparaty o działaniu dezynfekującym lub produkty biologiczne jak Polyversum w połączaniu z Vaxiplantem. Użycie tych produktów nie będzie maiło sensu, jeśli na plantacji będą „koty”. Trzeba w pierwszej kolejności usunąć porażone owoce i dopiero zacząć ochronę – podkreśla ekspert z firmy UPL Polska.
Na plantacjach widać przegrzane owoce truskawek. Jest to konsekwencją źle prowadzonego nawożenia i zazwyczaj zbyt dużej ilości nawozów azotowych. W trakcie zbiorów w nawożeniu trzeba zadbać przede wszystkim o dostarczani wapnia i krzemu, czyli pierwiastków mających wpływ na twardość owoców i ich trwałość. Takie owoce będą jednocześnie mniej podatne na infekcje powodowane przez sprawcę szarej pleśni.
Lokalnie na plantacjach truskawek pojawiają się wciornastki. Oznaką tego są zdrobniałe, rude truskawki. To efekt żerowania wciornastków w czasie kwitnienia. Dlatego tak gdzie jeszcze kwitną truskawki lub rosną małe zawiązki warto sprawdzić czy nie występują wciornastki. Pomóc mogą w tym niebieskie tablice lepowe, na których odławiają się te szkodniki. Jeśli chodzi o zwalczanie wciornastków można użyć preparatów typowo chemicznych o krótkim okresie karencji lub takich o działaniu typowo mechanicznym, na bazie związków silikonowych lub olejków. Zabiegi przeciwko wciornastkom należy wykonywać wcześnie rano, kiedy to szkodniki te są najbardziej aktywne.