Prezydent USA Joe Biden już pierwszego dnia swego urzędowania wstrzymał reformy przepisów H-2A. Na podstawie wizy H-2A producenci rolni jak i ich organizacje, a także zakłady przetwórcze mogły zatrudniać sezonowych pracowników do prac w rolnictwie. Niedoszłe zmiany wpisywały się w deklarowaną przez D. Trumpa walkę z nielegalną imigracją. Nowy prezydent obiecał podjęcie działań, które mają doprowadzić do legalizacji milionów pracowników w USA, którzy granicę przekroczyli w nieudokumentowany sposób.
Ukłon w stronę plantatorów
Plantatorzy narzekający na problemy z dostępem do sezonowych pracowników, którzy mogliby podjąć zatrudnienie przy zbiorach, od dłuższego czasu zabiegali o uproszczenie przepisów dotyczących zatrudniania imigrantów w gospodarstwach. Poprzednia ekipa rządząca usztywniała raczej swe stanowisko i zapowiadała ograniczenie nielegalnej imigracji. Teraz jednak wiele może się zmienić. Niektóre przepisy regulujące te kwestie wprowadzone za prezydencji Donalda Trumpa zostały wstrzymane. Plantatorów poinformował o tym 21 stycznia Michael Marsh z Krajowej Rady Pracodawców Rolnych (NCAE). Przestrzegał jednak przed nadmiernym optymizmem. Szef organizacji rolniczej zadeklarował jednak chęć współpracy z nowymi władzami w celu „wzmocnienia bezpieczeństwa narodowego poprzez zwiększenie bezpieczeństwa żywnościowego”. Chodzi o wypracowanie rozwiązań ułatwiających zatrudnianie pracowników z zagranicy w gospodarstwach i na plantacjach, na co nowa administracja może patrzeć znacznie przychylniejszym okiem niż poprzednia.
Covid-19 w tle
Problemem jest wciąż niewygaszona epidemia koronawirusa. W dniu 21 stycznia J. Biden wydał zarządzenie wykonawcze, w którym zadeklarował „szybkie działanie” w celu zmniejszenia ryzyka zarażenia się COVID-19 pracowników w miejscu pracy. W przyszłości mają powstać wytyczne naukowe dotyczące niektórych zasad organizacji i świadczenia pracy. Zalecenia obejmą m.in. kwestie noszenia maseczek czy egzekwowania wymagań w zakresie ochrony zdrowia pracowników. Źórdło: Fruti Growers News
