Agrowłókniny uratowały plantacje truskawek

Plantacja truskawek zabezpieczona agrowłóknią z firmy Agrimpex



W tym roku agrowłókniny dość długo zalegały na truskawkowych plantacjach. Najważniejsze jednak, że spełniły swoje zadnie i ochroniły kwiaty i owoce przed uszkodzeniem niskimi temperaturami. Także kondycja okrywanych plantacji wydaje się być lepsza, niż tych bez okrycia. Mateusz Włodarczyk i Tomasz Poliszak z firmy Agrimpex podpowiadają jak prawidłowo użytkować i przechowywać agrowłókniny.

Niestety, ale częste w tym roku były przypadki latających agrowłóknin. To zazwyczaj efekt niewystarczająco dobrego ustabilizowania okrycia. Do tego celu najlepiej jest używać worki wypełnione piaskiem o masie około 5 kg. Stosunkowo i łatwo i szybko można je rozłożyć, ale również sprzątnąć w momencie zwijania agrowłókniny. Szczególnie istotne jest to przy uprawie na zagonach, gdzie trudno byłoby obsypywać brzegi agrowłókniny ziemią.

Jak podkreśla Mateusz Włodarczyk z gospodarstwa w Hornigach, gdzie realizowany jest projekt Truskawkowe Inspiracje, sprzątając agrowłókninę z pola należy zadbać by była ona sucha. W przeciwnym razie źle będzie się przechowywać. Najlepiej na okres gdy nie jest użytkowana umieścić ją w suchym miejscu. W tym gospodarstwie niektóre agrowłókniny użytkuje się nawet 8 lat, ale zazwyczaj jest to 5-6 lat.










Poprzedni artykułRegeneracje przemarzniętych pędów na plantacjach malin
Następny artykułDuże i dorodne truskawki u Karola. Wszyscy są w szoku!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj