Pierwsze z cyklu szkolenie w ramach Letnich warsztatów z Grupą Truskawkową odbywało się 31 lipca w Michalczewie koło Warki (kolejne już za kilka dni – 7 sierpnia w Brodni Górnej gm. Buczek). Spotkanie to było okazją do pogłębienia wiedzy z zakresu uprawy truskawek jak również udziału w części praktycznej, gdzie można było zarówno zapoznać się ze specyfiką plantacji jak również zobaczyć jak pracują maszyny (dostarczone przez firmę Agrotimh), niezbędne na truskawkowych plantacjach.
Nawożenie dopasowane do sytuacji
W tym roku zbiory truskawka skończyły się zanim się zaczęły – to zdanie najlepiej podsumuje miniony sezon – mówił dr hab. Zbigniew Jarosz z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. To efekt przemarznięcia truskawek, do czego doszło już w zimie. Przy odpowiedniej biostymulacji rośliny potrafiły jednak zregenerować te uszkodzenia i dać dość dobry plon. Ale też były przypadki, że nawet pomimo tego że rośliny rosły i tworzyły owoce, w pewnym momencie zbiorów zaczynały więdnąc – to także był efekt zimowych przemarznięć. W przypadku większości owoców jagodowych, w tym truskawek, pąki kwiatowe wykształcają się w sierpniu-wrześniu. Później do prawidłowego rozwoju wymagają przechłodzenia, czyli odpowiedniej ilości chłodu, a tego przy zimach jakie ostatnio panują również zaczyna brakować. Nawożenie trzeba dostosować do tego co się dziej na plantacji, do aktualnej kondycji roślin oraz ich potrzeb – podkreślał dr Jarosz. To co się sprawdziło w tym sezonie to stosowanie kwasów humusowych, które pozwoliły szybko odbudować system korzeniowy roślin. Kolejny czynnik, który sprzyjała wzrostowi roślin to nawadnianie połączone z nawożeniem roślin. W ten sposób dostarczamy roślinom bezpośrednio i systematycznie składniki pokarmowe co sprzyja ich dobremu wzrostowi. Ważne w minionym sezonie było także regularne dostarczanie wapnia roślinom, składnika którego pobieranie przez uszkodzone przez mróz rośliny było szczególnie trudne – podkreślał prelegent.
Podsumowania sezonu i działań w ramach Grupy Truskawkowej dokonał Albert Zwierzyński. Przypomniał że program ten działa od 4 lat, a przystąpiło do niego już 410 uczestników. Jaki był ten sezon? Dziwny, trudny ale dla producentów mimo wszystko udany – mówił Albert Zwierzyński. Odbudowę uszkodzeń pozimowych można realizować poprzez program – preparat humusowy H-850 i TerraSorb do odbudowy systemu korzeniowego. Ważna była też biostymulacja roślin w dalszym etapie ich wzrostu, czy wreszcie zadbanie o dobrą jakość owoców z wykorzystaniem takich produktów jak Ener K, który wpływa m.in. na poprawę smaku i wyglądu owoców (połysk) i Barrier – ogranicza oparzenia słoneczne i zwiększa jędrność owoców. Celem naszej produkcji jest uzyskiwanie nie tylko wysokich plonów ale dobrej jakości owoców, smacznych ładnych i wyrównanych – podkreślał Albert Zwierzyński, dodając – Sezon 2017 na plantacjach truskawek zaczyna się właśnie teraz, tak więc podejmowane teraz decyzje i wykoane zabiegi będą miały wpływ na owocowanie w kolejnym roku.
Zaniedbania okresu pozbiorczego to poważne problemy w kolejnym sezonie – podkreślał Jarosław Barszczewski z firmy Yara. Jest to bowiem ważny okres z punktu widzenia kształtowania się pąków kwiatowych na kolejny rok, jak również przygotowania roślin do zimy. By to uzyskać prelegent zachęcał do stosowania po zbiorach nawozu Unika Calcium 100-250 kg/ha oraz dolistne nawożenie Kristalonem niebieskim (gdy jest chłodno) lub zielonym (gdy jest ciepło) z dodatkiem cynku i boru (pierwiastki sprzyjające większej wytrzymałości roślin na mróz).
Dobra ochrona
Agnieszka Ptaszek z firmy Nufarm, przedstawiła zalecenia do ochrony truskawek po zbiorach owoców. Szara pleśń to najpowszechniejsza choroba truskawek. W tym roku nie występowała ona w dużym nasileniu, ale w niektórych sezonach dla dobrej kontroli szarej pleśni konieczne jest wykonanie 5-6 zabiegów. Dla uzyskania dobrych plonów i dobrej jakości owoców konieczna jest ochrona truskawek przed chorobami – podkreślała Agnieszka Ptaszek. Oprócz doboru samego środka, ważna jest technika oprysku, która powinna zapewnić dokładne pokrycie cieczą wszystkich części roślin. To zaś można zapewnić używając opryskiwacza z nadmuchem powietrza. Wartym zastosowania w uprawie truskawek jest preparat Prolectus 050 WG, który zawiera nową substancję aktywną fenpyrazaminę. Dużą zaletą tego preparatu jest 1 dniowy okres karencji.
Zbigniew Dąbrowski z firmy SumiAgro nawiązując do tematu ochrony pozbiorczej przypomniał o zwalczaniu przędziorków. By uzyskać dobry efekt trzeba pamiętać o doborze preparatów i ich działaniu na poszczególne stadia rozwojowe. Nissorun 050 EC jest preparatem który niszczy jaja przędziorków, podczas gdy Ortus 05 SC zwalcza stadia ruchome tych szkodników. Prelegent zachęcał też do włączenia do programów ochrony truskawek przed szarą pleśnią preparatu Frupica, który oprócz bezpośredniego wpływ na zdrowotność truskawek oddziałuje na trwałość po zbiorczą owoców.
Dobór odmian
Tomasz Pieniak z firmy Mazzoni przypomniał o znanych już i nowych odmianach truskawek. Tym którzy chcą produkować smaczne truskawki polecał ‘Clery’, należącą do wczesnych i wbrew niektórym opiniom plennych odmian. W naszym gospodarstwie przy uprawie na zagonach uzyskaliśmy w tym rok plon przekraczający 20 t/ha – mówił prelegent. Zalecał by do zakładania plantacji wiosną używać sadzonek frigo A – a nawet B, które są najtańsze a przy systemie gdzie w pierwszym roku nie dopuszcza się do owocowania i tak rozbudują odpowiedniej wielkości rośliny. ‘Aprica’ to nowa odmian, która szczególnie polecana jest do nasadzeń zakładanych na stanowiskach po truskawkach, gdyż jest tolerancyjna wobec chorób glebowych. Odmiana ta powinna być sadzona wiosną, tak by rośliny rozbudowały się w pierwszym roku. Ciekawą odmianą, która może zastąpić ‘Marmoladę’ jest ‘Arosa’, jest to odmiana o bardzo dużych, wyrównanych owocach. Jest wymagająca pod względem dobrego przygotowania stanowiska i pielęgnacji, w tym nawożenia roślin. Zwolennikom ‘Marmolady’, firma Mazzoni oferuje w tym roku doniczkowane sadzonki tej odmiany produkowane w Polsce z sadzonek frigo dostępne w sierpniu w atrakcyjnej cenie.
Czas na pole
Niezwykle ciekawym punktem spotkania była wizyta na polach Sławomiry i Andrzeja Glinka, gdzie można było obejrzeć wzorowo wyglądające plantacje truskawek po zbiorach. Rośliny miały już skoszono liście i znacząco ograniczono szerokość rzędów. Jak informował gospodarz jest to standardowe działanie w jego gospodarstwie, procentujące w kolejnym roku wysokimi plonami i dobrą jakością owoców. Na plantacjach wykonano też już nawożenie pozbiorcze.
Ciekawy był też pokaz maszyn dostarczonych przez firmę AGROTIMH Tomasz Iwaszkiewicz. Prezentowano aktywną bronę, która daje możliwość płytkiego spulchnienia i wyrównania gleby przed sadzeniem. To z kolei można usprawnić korzystając z sadzarki chwytakowej Sfoggia Italia, którą można było obejrzeć w trakcie pracy. Albert Zwierzyński i Tomasz Pieniak przedstawili z kolei, jak sadzić truskawki ręcznie korzystając z różnego typu łopatek, dostosowanych do różnego typu sadzonek.
Więcej zdjęć w Galerii
Kolejne Letnie warsztaty z Grupą Truskawkową (aby w nich uczestniczyć nie trzeba należeć do Grupy Truskawkowej) już w najbliższą niedzielę w Brodni Górnej koło Buczku. Zapraszamy.
