1 kwietnia i ciągle zima

To nie prima aprilis … choć mamy 1 kwietnia, to o prawdziwie wiosennej pogodzie można póki co tylko pomarzyć. Opady śniegu, śniegu z deszczem, mokre i oblodzone ulice, to prawdziwy obraz Polski w dniu dzisiejszym … i póki co lepiej chyba nie będzie.

Prognozy pogody nie są zbyt optymistyczne. Jak podaje tvn meteo najbliższe 2 tygodnie mają być pochmurne i chłodne, z temperaturą w ciągu dnia koło 0°C lub na kilkustopniowym plusie i ujemną w nocy. Najchłodniejszym regionem będzie Suwalszczyzna – tam maksymalne temperatury dzienne mają oscylować wokół 0-1°C. Najcieplej ma być na południu, głównie na Podkarpaciu. Ta część kraju odnotuje wartości od 3 do 6°C – najwyższe we wtorek, czwartek i piątek. Ten tydzień zakończy się chłodnym weekendem – w całym kraju termometry pokażą tylko od -1 do 3-4 °C. Niewiele lepiej będzie w kolejnym tygodniu. Dopiero w drugiej połowie kwietnia można liczyć na poprawę pogody i pierwsze oznaki wiosny.

Jaka ona będzie? Naukowcy ze Stacji Polarnej na Spitsbergenie, zauważyli, że szczyt zimy w Arktyce ulega szybkiemu przesunięciu.

Jeszcze w latach 70. przypadał na przełom grudnia/stycznia, w latach 80. największe mrozy były już w styczniu, w ciągu lat 90. – w lutym, po roku dwutysięcznym – w marcu, a od czterech lat najzimniej jest na przełomie marca/kwietnia – mówi prof. Piotr Głowacki, szef Zakładu Badań Polarnych Instytutu Geofizyki PAN. Według prof. Głowackiego przesuwanie się zimy na końcówkę sezonu będzie miało w kolejnych latach coraz bardziej widoczne skutki.

W przyszłości będziemy mieli tylko trzy pory roku. Wiosna będzie coraz krótsza, aż w końcu zaniknie. Czeka nas coraz wcześniej przychodzące lato z atakami upałów już w maju i coraz dłuższa jesień przeciągająca się na początek zimy – mówi profesor. (PAP)

Jak takie zmiany pogodowe wpłyną na wegetację roślin? Może nie być to korzystne. Już teraz ogrodnicy z niecierpliwością czekają na prawdziwie wiosenną pogodę, by ruszyć z pracami polowymi. Jeśli rzeczywiście wypadnie nam z kalendarza jedna pora roku (wiosna), to kiedy ruszy wegetacja – zimą czy latem?