Coraz cieplejsze dni sprawiają, że wegetacja wreszcie przyśpiesza. Szczególnie widać to w tunelowych uprawach malin, gdzie w przypadku roślin owocujących na dwuletnich pędach rozpoczęło się już kwitnienie. Warto zatem zwrócić uwagę na obecność szkodników. W warunkach coraz wyższych temperatur nieoczekiwanym problemem mogą stać się przędziorki. Radzimy jak sobie z nimi poradzić.
W projekcie Malinowe Factory 2021 uczestniczy firma ICB PHARMA, która ma w swojej ofercie kilka ciekawych preparatów, które nie są typowymi środkami ochrony roślin ale wspomagają walkę z chorobami i szkodnikami. W odniesieniu do tych ostatnich warty uwagi jest preparat SILTAC EC. Oparty jest na niepowtarzalnej technologii 3D-IPNS, chronionej prawem patentowym. Po zastosowaniu tworzy na ciele szkodliwych owadów i roztoczy siatkowatą, polimerową strukturę, przypominającą działaniem pajęczą sieć. Powoduje ona natychmiastowe unieruchomienie szkodników, blokuje w sposób fizyczny ich funkcje życiowe, a w efekcie powoduje szybką eliminację szkodników. Stosowanie preparatu jest metodą alternatywną (fizyczną) w stosunku do metod chemicznych ochrony roślin przed szkodnikami. W uprawie malin z powodzeniem poradzi sobie z takimi szkodnikami jak przędziorki, mszyce czy wciornastki.
By efektywnie stosować Siltac, należy go zastosować gdy populacja szkodników nie jest jeszcze mocno rozwinięta. Warto więc prowadzić dokładne lustracje (np. raz w tygodniu) i gdy tylko zauważone będą pierwsze szkodniki jak najszybciej wykonać zabieg. Ponieważ Siltac działa na szkodniki typowo kontaktowo, ważna będzie dokładność zabiegu. Warto w tym celu zastosować opryskiwacze z nadmuchem. Należy pamiętać, by zabieg Siltaciem wykonać w warunkach pozwalających na szybkie wysychanie cieczy.
Więcej szczegółowych informacji w przygotowanym materiale filmowym. Wskazówek udziela Krzysztof Łęgocki z ICB PHARMA: