Wczesna wiosna to czas kluczowych decyzji dla plantatorów truskawek. Po okresie chłodów mamy wybuch ciepła i temperatury w ciągu dnia sięgające 25°C. Temperatura gleby uaktywniła już system korzeniowy. Czas zatem na ważne zabiegi, które pozwolą roślinom szybko obudować się po zimie i przygotować do dobrego plonowania. To również moment, gdy pojawiają się pierwsze zagrożenia – zarówno ze strony szkodników, jak i chorób. Jak zaplanować ochronę i nawożenie? Jak wystartować z fertygacją? Oto praktyczne wskazówki, których udzielają eksperci: Michał Malicki (UPL Polska) i Magdalena Cieślak-Włodarczyk (Yara Poland).
Monitoring szkodników – czas na czujność
Wiosna to moment aktywizacji wielu szkodników, które w ubiegłych sezonach potrafiły wyrządzić znaczne straty.
Kwieciak malinowiec to jeden z najgroźniejszych wiosennych szkodników w uprawie truskawek. Mimo że jego obecność nie została jeszcze odnotowana, pułapki już powinny znajdować się na plantacjach. – Pułapki powinny wyprzedzać szkodnika. Kwieciak potrafi wyrządzić ogromne szkody w regionach takich jak Grójec czy Płońsk, dlatego lustracje są konieczne – przypomina Michał Malicki z firmy UPL.
Równolegle należy prowadzić obserwacje liści, szczególnie tych położonych blisko gleby. Przędziorek chmielowiec już zaczyna pojawiać się na starszych plantacjach. W tej fazie rozwojowej dominują samice zimujące i pierwsze wylęgające się larwy. Dlatego idealnym rozwiązaniem są zabiegi siarkowe – działające prewencyjnie i ograniczające rozwój szkodników. Można też sięgnąć po preparaty mechaniczne – ograniczające migrację.
Zagrożenia chorobowe – mączniaki i szara pleśń
Wiosna to również moment, w którym rośliny są osłabione po zimie i podatne na infekcje grzybowe oraz bakteryjne. Na pierwszy plan wysuwają się:
- Mączniak prawdziwy truskawki – pierwszym krokiem powinna być aplikacja siarki jako zabiegu prewencyjnego.
- Szara pleśń – zwłaszcza przy dużej wilgotności i nagłych wahaniach temperatur.
- Antraktoza i choroby bakteryjne – pojawiające się w uszkodzonych tkankach po przymrozkach i przechłodzeniu.
Obok klasycznych środków ochrony, warto sięgać po rozwiązania wspierające odporność roślin, takie jak laminaryna (np. Vaxiplant SL). To naturalna aktywacja obrony przed chorobami grzybowymi i bakteryjnymi, szczególnie przy niestabilnej pogodzie – podkreśla Michał Malicki.
Pierwsze nawożenie – regeneracja po stresie
Po zimie i okresie przymrozków, które miejscami sięgały nawet -5°C, rośliny potrzebują wsparcia w regeneracji i odbudowie masy zielonej. Pierwsze zabiegi nawożenia powinny mieć charakter antystresowy i stymulujący. Zalecane są zabiegi dolistne Asahi SL. To biostymulator redukujący stres i pobudzający metabolizm. Gdy będą już widoczne pierwsze kwiaty można będzie sięgnąć po BM Start, wspierający rozwój kwiatostanów.
Kluczowe jest też odpowiednie nawodnienie. Mamy do czynienia z bardzo suchym okresem – przejście od przymrozków do 20-stopniowych upałów to spory stres dla truskawek – zaznacza Magdalena Cieślak-Włodarczyk.
Fertygacja – kiedy i jak zacząć?
Na wielu plantacjach warto rozpocząć fertygację. Schemat rekomendowany przez przez ekspertkę z firmy Yara to naprzemienne stosowanie dwóch produktów. Kristalon żółty (13-40-13) – wysoka zawartość fosforu wspomaga rozwój korzeni.
Drugi to dobrze znana saletra wapniowa Calcinit. To startowa dawka azotu, ale przede wszystkim wapnia, który sprzyja odbudowanie systemu korzeniowego.
W pierwszej fazie skupiamy się na budowaniu mocnego systemu korzeniowego. Naprzemienne stosowanie Kristalonu żółtego i Calcinitu daje tu dobre efekty. Schemat ten będziemy stosować do momentu gdy pojawią się pierwsze kwiatostany – tłumaczy ekspertka.
Uwaga na szkodniki glebowe!
Przy rosnącej temperaturze gleby aktywne stają się także szkodniki glebowe: pędraki, opuchlaki i rolnice. Ich obecność można zaobserwować szczególnie pod słabszymi roślinami. Warto sprawdzić rośliny o niskim wigorze, wyciągnąć je z ziemi i zobaczyć, co się dzieje z systemem korzeniowym. W tym momencie już wiele szkodników glebowych żeruje w strefie korzeniowej – ostrzega Michał Malicki.
