Ukraina staje się coraz ważniejszym graczem na borówkowym rynku. Jak informował podczas Konferencji Sadowniczej w Kraśniku dr Aleksandra Jareczenko z Instytutu Ogrodnictwa Narodowej Akademii Nauk Rolniczych Ukrainy, tylko w 2018 roku powstało na Ukrainie 700 ha nowych plantacji co oznacza wzrost powierzchni o 44% w ciągu roku. Czy taki trend się nadal będzie utrzymywał?
Borówka to obecnie najbardziej popularny gatunek, jeśli chodzi o nowe nasadzenia na Ukrainie. Niskie ceny na porzeczki i maliny w ostatnich dwóch latach spowodowały, że wręcz likwidowane są nasadzenia a na sporej części plantacji już w ubiegłym roku nie były realizowane zbiory, z racji braku opłacalności. Rośnie natomiast dynamicznie produkcja borówki. Z informacji przekazach przez dr Aleksandra Jareczenko, wynika że powierzchnia uprawy borówki według oficjalnych danych wynosi na Ukrainie już 2100 ha, przy czym jest zasługa tak naprawdę 3 ostatnich lat (2016 rok- 280 ha nowych plantacji, 2017 rok – 485 ha, i 2018 rok 700 ha).
Wraz ze wzrostem powierzchni uprawy rośnie też produkcja owoców borówki, która w 2018 roku oszacowana została na 4500 ton. Tamtejsi producenci coraz aktywniej zdobywają również zagraniczne rynki. W biegłym roku 85% wyprodukowanych owoców zostało wyeksportowane, głównie do takich krajów jak Białoruś, Holandia oraz Polska.
Eksperci twierdzą że w kolejnych latach dynamika wzrostu nasadzeń borówki na Ukrainie może się utrzymać, a już w tym roku powierzchnia borówkowych plantacji na Ukrainie może przekroczyć 3000 ha.
Komentarz eksperta
Paweł Wawryszczuk – Polska BorówkaTo że na Ukrainie powstaje dużo nowych plantacji borówki, wcale nie oznacza że są zakładane poprawnie. Wiele z nich nie zapowiada dobrego plonowania w przyszłości. Wynika to m.in. ze słabej jakości sadzonek (pochodzących z ukraińskiego rynku, i zamieszań w materiale szkółkarskim (różne odmiany zamiast jednaj). Oceniam że około 30% ukraińskich plantacji borówki jest założone prawidłowo. Ogólnie tępo rozwoju plantacji jest bardzo duże, przyszli plantatorzy idą także z postępem, już na etapie zakładania plantacji inwestują w zadaszenia lub tunele. Ukraina wypracowuje też własne kierunki zbytu, i to nie tylko do krajów europejskich, gdzie są już realizowane dostawy borówki z Polski. Mowa o rynku Azjatyckim czy też bliskiego wschodu, a już z pewnością rynku rosyjskim, który ciągle pozostaje zamknięty na dostawy owoców z krajów UE. Mimo konfliktu oba kraje dobrze radzą sobie w wzajemnym handlu owocami. Także na Ukrainie najważniejszym problemem są ludzie do zbioru, gdyż kraj wyludnia się w zatrważającym tempie. Duże połacie nowych nasadzeń, zwłaszcza w „małych rejonach” może mieć spore problemy w przyszłych latach. Skutek wyludnienia jest prosty – nie będzie komu zbierać owoców i większość będzie zmuszona zbierać owoce mechanicznie. To zaś może oznaczać w przyszłych latach wzrost produkcji owoców do przetwórstwa (w tym również zamrażania). |
Więcej informacji o produkcji borówek na Ukrainie można będzie uzyskać podczas VII Międzynarodowej Konferencji Borówkowej 2019. Sprawdź szczegóły i zarejestruj swój udział.