W projekcie Truskawkowe Inspiracje, prowadzonym na plantacji w Hornigach koło Warki, agrowłóknina po kilku nocach z przymrozkami została wreszcie zdjęta. Choć przez długi czas skutecznie chroniła rośliny przed spadkami temperatur. Jej obecność ma jednak swoje konsekwencje. Po odkryciu plantacji konieczne jest podjęcie kilku ważnych kroków, które wspomogą rośliny w regeneracji i przygotowaniu do dalszego wzrostu.
Ocena stanu plantacji po odkryciu
Bezpośrednio po zdjęciu agrowłókniny należy przeprowadzić lustrację plantacji. W wielu przypadkach widoczne są uszkodzenia mechaniczne liści – otarcia i przebarwienia będące wynikiem kontaktu z falującą pod wpływem wiatru włókniną. Warto także zwrócić uwagę na uszkodzenia pąków kwiatowych, których przyczyną mógł być kwieciak malinowiec. Pod osłoną miał dogodne warunki do rozwoju. Dodatkowo, ze względu na utrzymującą się pod włókniną wysoką wilgotność, należy dokładnie sprawdzić plantację pod kątem objawów chorób grzybowych, zwłaszcza szarej pleśni.
Dlaczego rośliny wymagają hartowania po odkryciu?
Zdjęcie agrowłókniny oznacza zmianę warunków środowiskowych dla roślin. Spada temperatura przy powierzchni gleby, zwiększa się nasłonecznienie i pojawiają się wahania wilgotności powietrza. Rośliny potrzebują czasu, by dostosować się do tych zmian. Dlatego warto wstrzymać się przez dzień lub dwa z wykonywaniem zabiegów chemicznych i pozwolić truskawkom na naturalne zahartowanie. To ważny etap przygotowania do dalszego wzrostu.





Zabiegi wzmacniające po przymrozkach
Po fazie hartowania, warto przeprowadzić zabieg regeneracyjny z użyciem nawozów dolistnych. W gospodarstwie w Hornigach wykorzystany zostanie preparat YaraVita Frutrel, który zawiera zbilansowany kompleks składników pokarmowych oraz ekstrakt z alg morskich Ascofilum nodosum. Taki skład wspiera rośliny w regeneracji po stresie przymrozkowym, działa antystresowo i pobudza metabolizm.
Jeśli warunki na plantacji sprzyjały rozwojowi chorób grzybowych, warto rozważyć dodanie do zabiegu odpowiedniego fungicydu. Działanie to pomoże ograniczyć infekcje w fazie, gdy rośliny są szczególnie wrażliwe.
Znaczenie fertygacji i nawożenia podstawowego
Na plantacjach prowadzonych na podwyższonych zagonach, gdzie zastosowano dodatkowo okrycie folią lub włókniną, system korzeniowy truskawek miał relatywnie dobre warunki rozwoju, mimo przymrozków. Jednak by wspomóc dalszy wzrost i utrzymać odpowiednią wilgotność, prowadzona była fertygacja. Obecnie, w fazie zawiązywania owoców, szczególnie ważne jest odpowiednie odżywienie roślin.
W gospodarstwie w Hornigach stosowane jest naprzemienne nawożenie Kristalonem Pomarańczowym, który wspiera rozwój owoców dzięki wysokiej zawartości potasu, oraz Calcinitem, czyli saletrą wapniową. Wapń w łatwo przyswajalnej formie wspiera jędrność owoców, a azot w formie azotanowej sprzyja równomiernemu wzrostowi części nadziemnych.
To jeszcze nie koniec walki z przymrozkami
Ochrona przed przymrozkami pozwoliła zachować znaczną część plonu, jednak teraz rozpoczyna się kolejny etap – budowanie jakości owoców. To jednak nie koniec ochrony przed przymrozkami. W ciągu najbliższych nocy, aż do 14 maja, mogą powrócić spadki temperatur poniżej 0oC. Dlatego plantacje po raz kolejny (6. raz w tym sezonie) zostaną okryte agrowkłókniną. Walka o plon trwa cały czas. Wymaga to w tym roku ogromnego zaangażowania plantatorów. Pytanie – jak taka sytuacja przełoży się na ceny truskawek i czy konsumenci docenią wysiłek włożony w wyprodukowanie polskich owoców.














