Czy jest ciągnik idealny dla plantatora truskawek? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie odwiedziliśmy firmę Agroma/Polsad w Grójcu. Okazało się, że przed siedzibą firmy znajduje się ciągnik marki Kubota zamówiony przez plantatora truskawek. Został tak skonfigurowany tak, by można było nim wykonać większość prac uprawowych na plantacji truskawek.
L1-552 to ciągnik o mocy 55,3 KM z automatyczna przekładnią bezstopniową i napędem 4 x 4. Nasz klient wybrała właśnie taki model, ponieważ w tej opcji ma on bardzo małe uwrocia. Jazd przód/tył jak również prędkość jazy regulowana jest jednym pedałem – mówi Jakub Korczak z firmy Polsad w Grójcu. W tym rozwiązaniu ciągnik nie posiada sprzęgła ani skrzyni biegów, a prędkość jazy może być regulowania płynnie. Możliwa jest też ustalenie stałej prędkości jazdy poprzez włączenie tempomatu. Okaże się to przydatne zwłaszcza podczas wykonywania takich czynności jak opryskiwanie roślin – ta sama prędkość to równa dawka cieczy i takie samo pokrycie roślin cieczą.
Typowo pod uprawę truskawek zastosowano wąskie koła i wysoki prześwit. Uzyskano to poprzez zastosowanie przekładni kątowej, dzięki czemu prześwit wynosi 50 cm. Jest to przydatne zwłaszcza przy uprawie na podwyższonych zagonach.
Dużym udogodnieniem dla klientów Kuboty jest możliwość finansowania fabrycznego. Płatność za ciągnik może być wtedy rozłożona na raty co znacznie ułatwia sfinansowanie zakupu, zwłaszcza gdy korzysta się z dotacji.
Przygotowany na zmówienie ciągniku Kubota L1-55 już niebawem pokażemy Wam w akcji na plantacjach truskawek prowadzonych w ramach Truskawkowych Inspiracji w Hornigach. Bądźcie z nami!