12 lipca gminne targowisko w Nowym Przybojewie wypełniło się producentami truskawek i gośćmi, którzy przybyli tu na Święto Truskawki. Nie brakowało atrakcji artystycznych oraz informacji o uprawie truskawek prezentowanych w namiocie firmy Boryna.
Już po raz trzeci na zakończenie truskawkowego sezonu zorganizowano w Nowym Przybojewie Święto Truskawki. Jego organizatorami był Wójt Gminy i Rada Gminy Czerwińsk nad Wisłą, współorganizatorami Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego oraz firma Boryna, a patronat honorowy nad spotkaniem objął Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki oraz Marszałek Województwa Mazowieckiego.
Nie brakowało atrakcji artystycznych, ale też akcentów związanych z truskawkowymi tradycjami tej gminy. Owoce jakie są tu produkowane (oprócz truskawek, również maliny, wiśnie i czereśnie) pokazywano na stoisku gminy Czerwińsk nad Wisłą, a sposoby na ich przetwarzanie proponowały Panie ze Stowarzyszenia Kobiet „Karolin” z Karolinowa w gminie Załuski.
Niezwykle gościnnie witano gości w namiocie firmy Boryna, gdzie swoją ofertę prezentowały firmy proponujące środki ochrony, nawozy i inne rozwiązania związane z uprawą truskawek. Spotkanie rozpoczęła Elżbieta i Krzysztof Borzęccy właściciel firmy Boryna. Jak powiedział Pan Krzysztof poziom produkcji truskawek w ich regionie ciągle się poprawia, przybywa coraz więcej plantacji deserowych, nie brakuje też nowych odmian wprowadzanych do uprawy (zwłaszcza włoskich jak ‘Alba’, ‘Roxana’, ale również wczesnych jak ‘Flair’ czy ‘Rumba’). Taki profil działalności wymaga jednak nieco innego podejścia do uprawy, zmiany technologii i większej intensyfikacji uprawy tak by uzyskać dobre efekty. My również musimy podążać za tym trendami, dlatego staramy się podnosić poziom wiedzy naszego personelu i włączać do oferty nowe produkty – podkreślał K. Borzęcki. Ciągłym jednak problemem wielu plantacji jest duże rozdrobnienie, często produkcja jest realizowana w poszczególnych gospodarstwach na kilku lub nawet kilkunastu działkach. To ogranicza możliwości nawadniania takich plantacji (studnie głębinowe, systemy nawadniania). Widać również pewne zmiany w strukturze produkcji, gdzie oprócz truskawek sadzi się coraz więcej malin (zwłaszcza odmian owocujących na tegorocznych pędach – ‘Polka’), również przybywa wiśni czy czereśni.
Nastroje wśród producentów uczestniczących w spotkaniu nie były jednak zbyt optymistyczne. Powód – niskie ceny zbytu truskawek w tym sezonie, kiedy to owoce z szypułką do przemysłu sprzedawano nawet po 1 zł/kg. Ceny owoców deserowych były oczywiście wyższe, ale również bywały okresy gdy spadały do 2 zł/kg. W lepszej sytuacji są producenci truskawek deserowych wysokiej jakości, za które w tym sezonie można było mimo wszystko uzyskać dobre ceny, co przy wysokich plonach jakie uzyskują już niektórzy plantatorzy z tego regionu (do 30-40 t/ha) daje na pewno jakąś satysfakcję finansową. Większość plantacji już po zbiorach została odchwaszczona, skoszono już liście, przygotowując się do kolejnego truskawkowego sezonu. Co innego robić, znamy się przecież na truskawkach i nie zrezygnujemy z ich uprawy – powiedział jeden z producentów.
