Rolnictwo zrównoważone – działania firmy Bayer

Integrowana Produkcja, Ministerstwo Rolnictwa i Rozowju Wsi, Integrowana Ochrona


Firma Bayer październik rozpoczęła od konferencji prasowej poświęconej zrównoważonemu rolnictwu. Pierwszego dnia tegoż miesiąca specjaliści z tej firmy w zdalnej formie przekazali uczestnikom wirtualnego spotkania kilka ważnych informacji o zaangażowaniu koncernu na rzecz rozwoju rolnictwa zgodnie z prawami natury, a przy tym w sposób gwarantujący mu przetrwanie i stabilny wzrost.

Koncepcja Bayer Forward Farming (BFF)

Wojciech Krzywicki, który w firmie Bayer odpowiada za komunikację, otworzył spotkanie i przedstawił jego agendę. Po nim głos zabrał Antoine Bernet. Idea Forward Farming to rolnictwo przyszłości. A Bayer chce być elementem przyszłości. W Polsce także realizujemy pewne programy z rolnikami, a większość z nich docenia ideę zrównoważonego rolnictwa. Takiego podejścia oczekują też mieszkańcy miast – mówił przedstawiciel firmy Bayer. Jego zdaniem choć sprawy idą w dobrym kierunku, to wiele jest wciąż do zrobienia. Polskie gospodarstwo Bayer Forward Farm to element działań globalnych firmy Bayer. W budowie takich podmiotów wszystko jest ważne. Nie tylko ekologia, ale i dochodowość gospodarstw oraz społeczna odpowiedzialność ich właścicieli, należyte postrzeganie takich producentów żywności. Przed rolnictwem stoi wiele wyzwań. Zmiany klimatyczne to tylko niektóre z nich. Konieczne jest podejmowanie zrównoważonych działań aby przygotować się na nadchodzące lata, by móc dalej produkować żywność wysokiej jakości.

Pierwsze w Europie Środkowo-Wschodniej gospodarstwo BFF

Michał Krysiak z Bayer prowadzi projekt Bayer Forward Farming w Polsce. On też przedstawił pierwsze w Polsce gospodarstwo objęte tym programem. Zachęcił on wszystkich zainteresowanych do tego, by w praktycznych warunkach mogli przekonać się o tym jak wprowadza się zasady zrównoważonego rolnictwa. Gospodarstwo jest zlokalizowane w centrum kraju, ma areał ok. 90 ha. Wiodące uprawy w nim to buraki cukrowe, kukurydza i pszenica. Katarzyna i Krzysztof Nykel wraz z synem Maciejem prowadzą to gospodarstwo razem. Ma ono wielopokoleniową tradycję. Współpraca z firmą Bayer opiera się na trzech filarach. Po pierwsze niezależność – wolność decyzyjna, ostateczny głos co do wyboru gatunków uprawnych czy odmian ma plantator. Po drugie rentowność – gospodarstwo ma zarabiać, a po trzecie otwartość. Gospodarzy będzie można odwiedzać, gdy już sytuacja dotycząca epidemii COVID-19 przeminie. Póki co, dostępne są zdalne możliwości odbywania wizyt w tym gospodarstwie. M. Krysiak wyjaśnił, czemu firma Bayer podjęła taki właśnie wybór. W jego ocenie, podmiot ten nie był idealny, choć już działał całkiem dobrze. Istniały tu pewne możliwości poprawy  uzyskiwanych plonów oraz rentowności prowadzonych plantacji. Możliwa tu jest także dalsza optymalizacja ochrony roślin i wprowadzenie elementów rolnictwa precyzyjnego. Wiele uwagi zamierzamy poświęcić bezpieczeństwu. Przede wszystkim chodzi o operatorów maszyn, ale też bezpieczeństwo fauny i flory oraz zdrowotność gleby – mówił specjalista z firmy Bayer. Inne ważne zagadnienie o którym praktycznie będzie można porozmawiać w przyszłości to ochrona wody w gospodarstwie BFF. Działania wynikające z współpracy firmy i gospodarzy będą komunikowane poprzez media społecznościowe.

Jakie cele stawia sobie gospodarz?

Krzysztof Nykiel zdecydował się na współpracę z firmą Bayer, gdyż chciał rozwijać gospodarstwo w duchu nowoczesności ale i zrównoważenia działań. Chciałbym rozbudowywać gospodarstwo, wprowadzać elementy rolnictwa precyzyjnego, dokonywać optymalizacji procesów i zabiegów. Chciałbym, aby działania były wykonywane wtedy, gdy są potrzebne, by nie marnować zasobów a jednocześnie dbać o naturę i o środowisko – mówił podczas wirtualnej konferencji gospodarz. Pasjonuje mnie szczególnie precyzyjne rolnictwo. Zawsze starałem się uprawiać ziemię jak najdokładniej. Cyfryzacja gospodarstwa pozwoli mi rozwijać się właśnie w tym kierunku. – dodał gospodarz. Jednym z praktycznych przejawów takich działań może być wprowadzenie systemu równoległej jazdy, który ograniczy zużycie paliwa. Innym jest korzystanie ze stacji meteorologicznej zainstalowanej w gospodarstwie. W oparciu o modele chorobowe optymalizuje się decyzje o poszczególnych zabiegach – wtedy są skuteczne, nie trzeba ich poprawiać. Redukowane są więc nie tylko koszty zabiegów ale i wpływ substancji aktywnych preparatów na środowisko naturalne.

Przez najbliższe 2-3 lata w projekcie pozostanie jedno gospodarstwo w Polsce.

Rolnictwo wpływa na klimat, a zmiany klimatu na rolnictwo

W kolejnej części konferencji nastąpiła dyskusja. Padło w niej sporo ciekawych informacji. Rolnictwo europejskie odpowiada za 10% emisji szkodliwych gazów generowanych przez rolników na całym świecie. Jest więc stosunkowo nowoczesne i zrównoważone, choć wciąż jest potencjał na poprawę. Dużym problemem jest wycinanie lasów, głównie w krajach Ameryki Południowej. Potrzebne są więc pewne zmiany w celu minimalizacji szkodliwego wpływu rolnictwa na klimat. Jednym z działań, które warto podjąć, jest zwiększenie próchnicy w glebie a także ograniczenie produkcji zwierzęcej. Właśnie hodowla zwierząt odpowiada za emisję 14% gazów cieplarnianych. Rosnące temperatury przesuną zasięg szkodników. To jak zmienia się środowisko wpłynie na uprawy także w kontekście chorób roślin. Rolnictwo wpływa zatem na zmiany klimatu, ale te zmiany także odmieniają rolnictwo – skonkludował M. Krysiak.







Poprzedni artykułPierwszy sezon i udana produkcja malin i truskawek
Następny artykułTarcza antygrzybowa, ekologiczna i bez nalotu w jagodowych

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj