Specyficzny układ pogodowy, spowodował, że na wielu plantacjach borówki mamy w tym roku obfite zawiązania owoców. Często jest okazuje się, że jest ich zbyt dużo, względem ubogiej masy liściowej. W takiej sytuacji, dla utrzymania wysokiej jakości owoców konieczne jest przerzedzanie owoców. Praktykuje to na swojej plantacji dr Kazimierz Ścibisz, a dzięki temu uzyskuje wyrównane owoce, o odpowiednim rozmiarze i możliwe do zebrania w krótkim okresie czasu.
Przyczyną nadmiaru owoców jest w tym roku nie tylko układ pogodowy (obfite związanie paków kwiatowych jesienią 2018 i przemarznięcia paków liściowych w zimie i na przedwiośniu) ale tez byt słabe cięcie zimowe. Gdy zaczynamy cięcie zimowe w grudniu czy styczniu, nigdy nie wiemy co się jeszcze wydarzy. Dlatego zazwyczaj zostawiamy więcej pędów i paków kwiatowych. Jeśli jednak okazuje się później ze jest ich zbyt dużo, trzeba ich część usunąć – mówi dr Kazimierz Ścibisz. Problem ten w tym roku dotyczy przede wszystkim odmiany Bluecrop, gdzie widać że owoców jest bardzo dużo. Nie warto ich zostawiać, bowiem stwarzać to będzie tylko problemy ze zbiorem. Jakie są zatem konsekwencje nadmiaru owoców na krzewach:
- Nierównomierny rozwój i dorastanie owoców
- Drobnienie owoców, zwłaszcza z ostatnich zbiorów
- Wydłużenie okresu dojrzewania i nierównomierne dojrzewanie owoców
- Osłabienie krzewów i ich wzrostu wegetatywnego
- Zazwyczaj – brak możliwości zebrania wszystkich owoców (dojrzewających zbyt późno).
By uniknąć tego typu problemów dr Kazimierz Ścibisz bez obaw usuwa część owoców, usuwając je wraz z pędami. Niektórym może się wydawać, że są to tony zrzuconych owoców. Musimy to jednak robić, by utrzymać jakość i zebrać owoce Bluecropa w 4 przejściach, a nie 8 czy 10 – podkreśla dr Kazimierz Ścibisz. Dzięki temu, możliwe okazuje się uzyskanie z Blucropa owoców w klasie premium, utrzymując przy tym wysoki poziom zbiorów.