Wiadomym jest, że najlepsze warunki do wzrostu wszystkich roślin to takie, które są jak najbardziej zbliżone do tych w jakich rośliny rosną w warunkach naturalnych. Borówka wysoka wywodzi się z  północnych regionów Ameryki, gdzie rośnie w rzadkich lasach, polanach i przecinkach. Są to zatem stanowiska o dość niskim odczynie (ph 3,8-5) i zarazem bogatych w materie organiczną. Dlatego istotne jest by przed posadzeniem borówki stworzyć dla roślin warunki jak najbardziej zbliżone do ich naturalnego środowiska.

Próchnica dla borówki pod korzeń

Plantatorzy borówki czynią to na różne sposoby. W gospodarstwie Mirosława Garlińskiego przygotowanie gleby pod nasadzenia borówki trwa niekiedy nawet 2 lata. Najpierw wytyczane są rzędy gdzie będą rosły rośliny, a następnie wyorywane bruzdy i wprowadzana w nie materia organiczna typu słoma, obornik, torf. W ostatnim czasie Pan Mirosław zdecydował się na zastosowanie węgla brunatnego w postaci podłoża Carbomat.

Dużo najpierw czytałem i sprawdzałem informacje o węglu brunatnym. Do jego zastosowania przekonał mnie fakt, że mineralizuje się on bardzo wolno wydzielając w tym czasie kwasy humusowe i inne związki próchniczne. Dlatego zdecydowałem się użyć tego podłoża zarówno do wypełnienia rowów gdzie sadzone będą rośliny, jak również ściółkowania rzędów na już rosnącej plantacji – mówi Mirosław Garliński.

Krzewy borówki wyściółkowane podłożem Carbomat

Rozkład węgla brunatnego następuje bardzo powoli, zatem użycie go jako ściółki powoduje, że z jednej strony bardzo długo pełni swoja rolę, a podczas opadów deszczu związki próchniczne są stopniowane wpłukiwane w profil glebowy. Zastosowanie węgla brunatnego jako ściółki pozwala nam uzyskać długotrwały efekt, jest to bowiem podłoże, które bardzo powoli ulega mineralizacji. Po za tym jest to produkt w pełni organiczny, a zarazem bezpieczny, ponieważ w odróżnieniu do kory czy trocin, nie wprowadzamy tu żadnych niepożądanych organizmów – przypomina Sylwia Gabrysz z Carbohort.

Na plantacjach owocujących

Na rosnącej już plantacji Pan Mirosław zastosował również w tym roku produkt Carbohumic, będący naturalnym źródłem kwasów humusowaych i fulwowych. Wykonano dwie aplikacje roztworem o stężeniu odpowiednio 1,5% i 2% rozlewając przygotowaną ciecz w bezpośrednie sąsiedztwo krzewów. Aplikację Carbohumic najlepiej jest wykonać w okresach gdy występują częste opady deszczu, wówczas podany rozwór próchnicy zostaje wmyty w profil glebowy i wówczas najlepiej pełni swoją rolę – podkreśla Sylwia Gabrysz.

Dzięki nawiązanej współpracy pomiędzy firmą Carbohort i Mirosławem Garlińskim, roślinom udało się zapewnić to czego pootrzymują najbardziej – systematyczne podawanych im związków próchnicznych. Jakie będą efekty przekonamy się za jakiś czas. Korzystając z tej współpracy firma Carbohort, przygotował specjalną ofertę na swoje produkty dla członków Stowarzyszenia Plantatorów Borówki Amerykańskiej. Wszyscy którzy chcieliby z niej skorzystać mogą skorzystać z poniższych kontaktów:

CarboHort Sp. z o.o.

Kontakt:

O #Carbohumic i #Carbomat dowiecie się więcej: carbohort.com

Więcej informacji o uprawie borówki w serwisie: https://jagodnik.pl/borowkowe-factory/







Poprzedni artykułChoroby i szkodniki w czasie kwitnienia borówki
Następny artykułLustrujemy plantacje malin i ustalamy ochronę

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj