Polskie i Hiszpańskie truskawki frontem do klienta

Stragan z truskawkami zlokalizowany nieopodal Dworca Centralnego w Warszawie. Importowane owoce sprzedawane były po 10 zł/kg


Sezon truskawkowy można uznać za otwarty. Wielu z nas z utęsknieniem wyczekuje, kiedy będzie można posmakować czerwonych owoców lata. Aktualnie w sprzedaży są dostępne truskawki importowane, głównie z Hiszpanii, ale można też kupić owoce wyprodukowane we Włoszech, Grecji, Rumuni czy na Węgrzech. Cena za 1 kilogram kształtuje się od ok. 7 do 14 zł/kg. Od tygodnia pojawiają się również krajowe truskawki, na razie jeszcze ze szklarni i tuneli.

Z dnia na dzień podaż krajowych truskawek, wzrasta gdyż rozpoczynają się zbiory wczesnych odmian uprawianych pod osłonami niskimi. Ceny za kilogram krajowych truskawek kształtują się od 14 do 30 zł/kg. Większa ilość owoców na plantacjach, sprawia iż truskawki pojawiają się nie tylko w sieciach sklepów spożywczych, ale również na ulicznych straganach, zlokalizowanych w centrach miast.

Truskawki pochodzące z Hiszpanii, ich jakość wielkość i ogólny wygląd był akceptowalny przez klientów

Spacerując dziś po centrum Warszawy można było zauważyć takowe stragany owocowo warzywne, na jednym z nich spotkałem truskawki które pochodzą z Hiszpanii, były sprzedawane w 1-kg jednorazowych opakowaniach przykryte folią. Cena za 1 kg wynosiła 10 zł. Truskawki wyglądały atrakcyjnie, dlatego do stosika zlokalizowanego przy Dworcu Centralnym, co i raz podchodził klient, który nabywał słodkie truskawki jak głosiła etykieta.

W innym miejscu Warszawy, na skrzyżowaniu ulic Prostej z Żelazną, na straganie owocowo warzywnym można było za to kupić truskawki krajowe. Jedna partia kosztowała w cenie 14 zł/ha druga była w cenie 17 zł/kg. Stojąc chwilę nie zauważyłem nikogo kto by był zainteresowany zakupem polskich truskawek. Ludzie przechodzili obok ulubionych owoców i nikt ich nie kupował. Zastanawiałem się dlaczego.

Polskie truskawki sprzedawane w Centrum Warszawy po 14 zł/kg, ich jakość pozostawia wiele do życzenia
Polskie truskawki sprzedawane po 17 zł/kg, są nieco lepsze niż te po 14 zł/kg, lecz nadal jakość oferowanych klientowi owoców jest niska

Gdy zbliżyłem się do straganu i przyjrzałem owocom, rozumiałem dlaczego nie znajdują akceptacji u przechodniów. Jakoś tych owoców, pozostawiała wiele do życzenia, sprzedawane były w drewnianych łubiankach. Owoce wyglądały nie atrakcyjnie, były nie wielkich rozmiarów, w dotyku były miękkie, i widać było odcisk palca pozostawiony na owocu. Na pewno takie truskawki nie znajdą uznania w oczach nabywcy a wszyscy dobrze wiemy że klient towar kupuje okiem. Tą krótką opowiastką ze spaceru po centrum stolicy, chciałbym zachęcić plantatorów truskawek, aby na progu tegorocznego sezonu truskawkowego, dbali o jakość produkowanych czerwonych owoców i dołożyli wszelkich starań, by wyprodukowane truskawki, były najwyższej jakości. Jakości która pozwala sprzedawać owoce konsumentom, po akceptowalnych przez nich cenach. Żeby konsument był pewien że polska truskawka jest najlepsza, bo jest właśnie Polska. Oczywiście, można tłumaczyć się, że owoce są kiepskiej jakości bo była niesprzyjająca aura, ale czy przeciętnego konsumenta to obecnie interesuje? Jeśli na ulice naszych miast i do naszych sklepów będą trafiały partie owoców niskiej jakości, nie tylko plantatorzy nie zarobią na takich owocach. Przy wysokich cenach krajowych owoców i ich średniej jakości może się okazać, że konsumenci będą poszukiwać truskawek z importu lub inne zagraniczne owoce, których nie brakuje w sprzedaży.

Albert Zwierzyński, Osadkowski SA







Poprzedni artykułPoszukiwany, poszukiwana!
Następny artykułLetnie odmiany malin przed kwitnieniem

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj