W Serbii ma powstać nowe stowarzyszenie, które będzie reprezentować producentów malin z wielu regionów i działać na rzecz modernizacji tego sektora. Celem powołania tego malinowego stowarzyszenia ma być potrzeba modernizacji plantacji oraz dopasowania się do wymagań stawianych przez międzynarodowych odbiorców oraz współprace z rządem w Serbii.
Do udziału w tym projekcie zaproszono grup producentów malin oraz plantatorów malin z regionów Raška, Kolubara, Čačak, Ivanjica, Osečine, Arilje, Vranje, Vranjska Banja. Do spotkania tych osób doszło w spółdzielniach i stowarzyszeniach plantatorów w połowie września. Jego celem było utworzenie grupy roboczej, która utworzy „Platformę rozwoju malin w Serbii 2022–2025”.
W działania mają myć zaangażowani naukowcy, doradcy, przedstawiciele przemysłu, którzy będą w stałym kontakcie z rządem Serbii. Spotkanie to jak uważają przedstawiciele sektora malinowego odbyło się w odpowiednim momencie – w momencie formowania się nowego rządu oraz okresie, gdy eksport serbskich malin do Niemiec, największego importera serbskich jagód drastycznie spadł.
Nikola Mihailović, prezes Związku Spółdzielczego Serbii i Božo Joković, dyrektor Spółdzielni Rolniczej „Agro Eko Voće” w trakcie spotkania organizacyjnego informowali o tym, jak postępować w produkcji malin. Poruszono tematy dotyczące cen malin, jakości sadzonek, nowych technologii uprawy oraz tego, jak wprowadzać maliny na rynek, aby zarówno producenci, jak i eksporterzy byli usatysfakcjonowani. Mieliśmy za sobą burzliwą dekadę. Jedynym jasnym punktem był rok 2021, kiedy światowy popyt na maliny był wysoki, a cena adekwatna. Kierując się tymi faktami, serbscy producenci myśleli, że i ten rok będzie udany. Jednak warunki klimatyczne w tym roku nie były sprzyjające (mroźna wiosna i ulewne deszcze), również koszty surowce ogromnie wzrosły. Maliny nie sprzedawały się jak w poprzednim roku ze względu na sytuację gospodarczą na świecie, a rolnicy nigdy nie mieli kosztów produkcji wyższych niż w tym roku – powiedział dr Jonel Subić z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa.
Oprócz tych wszystkich problemów w Serbii pojawia się również problem utrzymania odpowiedniej kondycji roślin na plantacjach malin, o czym informował profesor Keserović. Wszyscy jesteśmy świadomi, że maliny odgrywają dużą rolę w rozwoju gospodarczym Serbii. Musimy pracować nad technologiami dostosowanymi do zmian klimatycznych. Dotyczy to osłon przeciwgradowych oraz systemów nawadniających, które znajdują się na 3-4% plantacji. Trzeba to zmienić, aby uzyskać wyższe plony i przestać „patrzeć w niebo” – mówił prof. Keserović.
