Truskawki odmian powtarzających owocowanie w większości gospodarstw zostały już posadzone. W zależności od typu sadzonek oraz kondycji roślin należy podjąć decyzje o usuwaniu pędów kwiatostanowych. Przed nami ciepłe dni, wzrost roślin będzie intensywny. Zdjęte zostaną – miejmy nadzieję, że już na stałe – agrowółkniny, dodatkowo zabezpieczające rośliny przed niskimi temperaturami.
Aktualnie na wielu plantacjach jest idealny moment na oberwanie lub ucinanie niewłaściwych pędów kwiatostanowych, które zazwyczaj nie dają owoców lub zawiązane na nich truskawki są zniekształcone, małe, bez wartości handlowej. Taki zabieg pielęgnacyjny, dodatkowo odciąży młode rośliny i pobudzi je do lepszego plonowania w kolejnych tygodniach. Dostarczane w tym czasie składniki mineralne zostaną właściwe zużyte na wykarmienie kwiatów właściwych i zawiązujących się z nich owoców.



Kiedy kwiatostan właściwy, czyli taki, który wychodzi mniej więcej z środka korony, ma grubą łodygę, nie jest jeszcze otwarty, dużo łatwiej przystąpić do zabiegu usuwania niepłodnych lub przemarzniętych kwiatów. Na tym etapie są one lepiej widoczne dla pracowników, łatwiej je rozróżnić. Jeżeli ich łodyga jest na tyle długa by oderwać lub uciąć ją w całości, zabieg ten będzie przebiegał bardzo sprawnie.
Usuwamy pędy kwiatostanowy gdy:
– płatki kwiatu są zielonkawe lub
– środek kwiatu jest brązowawy, ciemny czasem wręcz czarny.










Warto usuwać również kwiatostany wychodzące wyraźnie z boku korony, jak i te bardzo cienkie. Trzeba być jednak bardzo ostrożnym w czasie wykonywania tego zabiegu, gdyż niedoświadczeni pracownicy mogą usunąć przypadkowo kwiatostany właściwe, To od razu negatywnie odbije się na plonowaniu roślin. Dodatkowo znacząco wydłuża to czas pracy. Dlatego ważne jest odpowiednie przeszkolenie osób wykonujących ten ważny dla jakości zbieranych owoców zabieg, tak aby był przeprowadzony właściwie oraz w odpowiednim tempie.
Autor: Ewa Sprysak, Chodzież