Nowa generacja nawozów dolistnych

nawozy dolistne, plantacja truskawek, uprawa truskawek

Nawożenie dolistne stanowi cenne narzędzie do zwiększania produktywności roślin. Obecnie ciężko sobie wyobrazić wysoki plon bazując tylko na konwencjonalnych nawozach doglebowych. Przekonało się o tym wielu rolników, którzy wprowadzili nawożenie dolistne do standardowej praktyki w technologii uprawy roślin. Rosnąca z roku na rok popularność tego rozwiązania przyczyniła się do powstania na polskim rynku ogromnego wyboru tych środków. W związku z tym warto poznać kilka faktów, aby dokonać właściwego wyboru produktu.

Na początku trzeba zaznaczyć, że nawożenie dolistne stanowi uzupełnienie nawożenia doglebowego i powinno być stosowane: gdy warunki glebowe ograniczają dostępność dostarczonych do gleby składników odżywczych, na przykład podczas wystąpienia suszy lub zalania, w warunkach, kiedy mogą wystąpić wysokie straty składników odżywczych aplikowanych doglebowo na przykład w okresach intensywnych opadów oraz w określonych fazach wzrostu rośliny, gdy wymagania pokarmowe i warunki środowiskowe przyczyniają się do ograniczenia dostarczania składników pokarmowych do krytycznych organów rośliny, na przykład aplikowanie wapnia już na zawiązki jabłek.

Bardzo ważnym aspektem jest wybór odpowiedniego nawozu. Należy zatem zapoznać się z ofertą dostępnych na rynku preparatów. Nawozy dolistne można podzielić na kilka grup.

Formulacja preparatów

Nawozy w formie płynnej, na ogół charakteryzują się mniejszą koncentracją składników. Do tej grupy zaliczamy nawozy w formie roztworu – po rozcieńczeniu wodą nie zawierają części stałych oraz nawozy zawiesinowe – nawóz dwufazowy, w którym stałe cząstki są zawieszone w fazie wodnej. Z kolei do preparatów w formie stałej zaliczamy takie, które po zmieszaniu z wodą tworzą roztwór oraz te, które po zmieszaniu z wodą tworzą zawiesinę.

Skład nawozów i forma chemiczna składników

Do tej grupy zaliczamy sole/siarczany, azotany, chlorki i tlenki/nawozy borowe, molibdenowe. Produkty te mogą występować w formie jedno- i wieloskładnikowych preparatów. Podobnie, w formie jedno- bądź wieloskładnikowych nawozów produkowane są chelaty i nawozy skompleksowane na przykład EDTA lub preparaty aminokwasowe.

Nawozy dolistne można również podzielić ze względu na dodatki, które są stosowane w celu poprawy przyswajania lub zwiększenia efektywności. Zawierają one dodatki adiuwantów czy fitohormonów.

W segmencie nawozów dolistnych jest ogromny wybór. Jednak jest to wybór pozorny. Większość dostępnych preparatów do stosowania dolistnego produkowana jest na bazie soli. Producenci wprowadzając nowe środki na rynek rzadko modyfikują podstawowy skład nawozu. Zazwyczaj zmieniane są tylko proporcje składników lub dodawane są związki chelatujące składniki oraz adiuwanty. Dodatki takie jak fitohormony czy wspomniane właśnie adiuwanty można zakupić oddzielnie, co na ogół okazuje się bardziej korzystnym i tańszym rozwiązaniem.

Do 1970 roku rynek dolistnych nawozów mikroelementowych był zdominowany przez produkty oparte na nieorganicznych związkach, zwłaszcza siarczanach. Od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, jako alternatywa, zaczęły być zalecane różne warianty mikroskładnikowych nawozów „chelatowanych” i „skompleksowanych” /syntetyczny chelat EDTA, glukoheptoniany, alkohole wielowodorotlenowe, aminokwasy lub lignosulfoniany.

W ostatnich latach pojawiła się nowa generacja nawozów dolistnych, zupełnie odmiennych od tych powszechnie stosowanych i dobrze już znanych. Są to nanonawozy powstające przy wykorzystaniu technik aktywacji minerałów, które umożliwiają uzyskanie reaktywnych nanomolekuł. Surowcem do ich produkcji są naturalne minerały. Przy ich wytwarzaniu nie są wykorzystywane żadne procesy chemiczne, dzięki czemu produkty są w pełni bezpieczne w stosowaniu. Do aktywacji cząsteczek używany jest specjalny aktywator, który zbudowany jest z dwóch tarcz obracających się w przeciwnych kierunkach z bardzo dużą prędkością. Cząsteczki zderzają się ze sobą z prędkością dźwięku, średnio 3000 razy na sekundę. W efekcie uzyskuje się cząsteczki o bardzo nieregularnej i porowatej powierzchni, co znacznie zwiększa ich powierzchnię wymienną, destabilizuje strukturę mineralną i zwiększa ich reaktywność. Cząsteczki zostają naładowane ujemnie /ok. -20mV/. Po zmieszaniu z wodą nie rozpuszczają się tylko tworzą koloidalną zawiesinę. Dzięki aktywacji cząsteczki w wodzie nie zlepiają się ze sobą, a ulegają rozproszeniu.

Po aplikacji nalistnej cząsteczki nawozu o wielkości 5µm dostają się do rośliny za pośrednictwem aparatów szparkowych, które są większe od pojedynczej cząsteczki nawozu. Taki mechanizm pobierania składników od lat budził wiele kontrowersji i wielokrotnie był podważany. Dopiero pod koniec 1990 roku badania przeprowadzone przez dr Eicherta (Uniwersytet w Bonn) i współpracowników potwierdziły wielką rolę aparatów szparkowych i przetchlinek w procesie pobierania składników mineralnych.  







Poprzedni artykułKrólewski jubileusz prof. Pieniążka
Następny artykułNiezwykłe … owoce jagodowe

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj