Trwa kwitnienie malin. Zależnie od odmiany, w niektórych kwaterach dobiega powoli końca a w innych dopiero się rozpoczyna. Dla plantatora jest to jednak sygnał, że konieczne już niebawem, będzie zasilenie krzewów. Nawożenie malin po zawiązaniu owoców ma duże znaczenie dla produktywności plantacji. O tym w jaki sposób wykonać je poprawnie, także w aspekcie ekonomicznym, informuje Andrzej Miąsko z ICL.
Nawożenie malin po zawiązaniu owoców
Do fertygacji na tym etapie sezonu rekomendujemy Agrolution 15-13-25. Nawóz ten nie tylko odżywania rośliny makro i mikroelementami, ale też silnie zakwasza pożywkę. – wyjaśnia ekspert. Zwraca także uwagę na wodę, którą używa się do fertygacji. W tym konkretnym gospodarstwie mamy w wodzie wysoką zawartość wapnia i wodorowęglanów, tzw. HCO3. Nie będzie tu więc potrzeby podawania saletry wapniowej. Wapń zawarty w wodzie jest na wystarczającym poziomie, by odżywić maliny – tłumaczy Andrzej Miąsko. Dodaje, że aby pierwiastek ten mógł stać się przydatny dla roślin potrzebne jest wykorzystanie nawozu Agrolution 15-13-25. Uzdatni on wodę, polepszy przyswajanie wapnia. Fosfor z kolei podać roślinom można w postaci produktu PeKacid. O dawkowaniu tych produktów można dowiedzieć się z poniższego filmu:
