Choć trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi na postawione w tytule pytanie, to warto na pewno podglądać tych którym uprawa wychodzi. Wychodząc z tego założenie na początku lipca firma Agrosimex zaprosiła plantatorów do gospodarstwa Pawła Radeckiego w miejscowości Olkowice, gminy Promna. Można było dowiedzieć się i zobaczyć jak prowadzić borówkowe plantacje by uzyskiwać i wysokie plony i bardzo dobra jakość owoców.
Dobre stanowisko dla borówki
Jak podkreślał Paweł Radecki, jednym z czynników zapewniających dobre efekty w uprawie borówki jest dobór odpowiedniego stanowiska. Dużo lepiej borówka rośnie na glebach lekkich piaszczystych, które wzbogaci się materią organiczną, gorzej natomiast na glebach zwięzłych, gliniastych. Gdy zacznie tam zalegać woda rośliny zaprzestają wzrostu mogą wręcz zamierać. W gospodarstwie Pana Pawła uprawiane są odmiany Duke, Chandler i Liberty. Wszystkie rokowały na dobre plonowanie w tym sezonie.
Ochrona i nawożenie przez cały sezon
Patrząc na krzewy i poszczególne odmiany w gospodarstwa Pana Pawła, widać było wyrównany przyrost owoców jeśli chodzi o wielkość jagód. To rokuje na wyrównaną wielkość owoców w kolejnych zbiorach, ale widać też było ze zbiory będą rozciągnięte w czasie. Jest to między innymi zasługa terminowo wykonanych zbiegów ochrony i nawożenia na tej plantacji. Omówił je w trakcie spotkanie Tomasz Domański, doradca z Agrosimex. Program ochrony rozpoczęto zabiegiem Decis + Viflo CuB (miedź/bor) do zwalczenia pierwszych szkodników i zarazem ochrony przed infekcjami po zbiegach cięcia krzewów. Nawożenie posypowe przeprowadzone pod koniec kwietnia polegało na zastosowaniu siarczanu magnezu Magsul w dawce 200 kg/ha, a następnie siarczanu amonu (150 kg/ha). 5 maja wykonany był zabieg Affirm 095 SG z dodatkiem nawozu Maral. Był to zabieg wykonany w związku z duża presją zwójek i piędzika przedzimka. W tym roku na niektórych plantacja szkodniki te potrafiły zniszczyć nawet do 30% pąków kwiatowych – informował Tomasz Domański.
Podczas kwitnienia borówki kluczowe zbiegi skupione były na ochronie przed szarą pleśnią. W celu wykonano w okresie d 16 maja do 11 czerwca 5 zabiegów różnymi fungicydami. Dodatkowo wraz z tymi zabiegami łączono różne nawozy dolistne oraz te o działaniu biostymulującym. Pod koniec czerwca wykonano jeszcze zabieg stosując Pastor 80 WG + Kobe 20 SP + Protaminal (aminokwasy).
Fertygacja po kwitnieniu borówki
W trakcie kwitnienia (28 maja) zastosowano kolejną dawkę azotu (siarczan amonu 150 kg/ha), a dwa tygodnie później zastosowano podobną dawkę saletry potasowo-wapniowej Crop mix. Po kwitnieniu rozpoczęto też program nawożenia poprzez fertygację. Oparto go na wieloskładnikowych nawozach Ultrasol (około 25 kg/ha tygodniowo) z dodatkiem ASX siarczan magnezu. Przemiennie stosowano też tiosiarczan wapnia CaTs. Zaproponowaliśmy to bardzo prosty program fertygacji, łatwy do zastosowania nawet przy uproszczonych systemach podawania pożywki. Widać tego efekty gdzie mamy zarówno równomierny przyrost owoców, ale też zachowany wzrost wegetatywny nowych pędów – podkreślał doradca Agrosimex.
Tak więc gotowy przepis na udaną uprawę borówki nie jest łatwo uzyskać i przedstawić. Ochrona i nawożenie dopasowane do potrzeb roślin w poszczególnych fazach wzrostu może dać zadowalające efekty i przełożyć się na satysfakcjonujące dla plantatorów plony owoców. A o to przecież w tym biznesie chodzi!