Pisaliśmy już o tym, jak ważna jest dbałość o plantacje truskawek po zakończonych zbiorach owoców. Była mowa o odpowiednim nawożeniu oraz ochronie przed patogenami i szkodnikami. Wyzwaniem na polowych plantacjach truskawek jest poskromienie chwastów, które jak wiadomo spośród wszystkich roślin rosną najszybciej. Jak sobie z nimi poradzić? Jak utrzymać czysta plantację bez zachwaszczenia po zbiorach owoców? Dowiecie się z tego właśnie materiału.
Jesteśmy na plantacji truskawek po zbiorach, gdzie widzimy ogromne zróżnicowanie w roślinności. Jest tu komosa, żółtlica drobnokwiatowa, starzec, rumiany, różne gatunki chwastów jednoliściennych. W tym momencie nie da się tu już zwalczyć chwastów herbicydami. Konieczne jest wykonanie najpierw kilku zabiegów agrotechnicznych i dopiero zadziałanie odpowiednimi herbicydami – podkreśla Michał Malicki z UPL Polska, dodając – To jest moment gdy rośliny truskawek powinny dostać jak najwięcej światła i jak najlepiej wykorzystać podane po zbiorach owoców nawozy. To wszystko po to by budować pąki kwiatowe, które zapewnią dobre zbiory w kolejnym sezonie.
Jak się pozbyć chwastów?
W takiej sytuacji w pierwszej kolejności należy skosić i truskawki i chwasty, a zebrana masę zebrać i jak najszybciej usnąć z plantacji. W ten sposób nie dopuści się do wysiania się nasion kolejnej generacji chwastów. Kolejnym krokiem będzie uprawa mechaniczna, czyli uprawa gleby w międzyrzędziach glebogryzarką. Pozwoli to zniszczyć wyrastające tam chwasty. Te rosnące w rzędach roślin, konieczne będzie usuniecie ręcznie.
Jakie herbicydy na chwasty w truskawkach?
Tak wyczyszczone plantacje można potraktować herbicydami doglebowymi jak Devrinol 450 SC z dodatkiem adiuwantu doglebowego. Taki zabieg warto wykonać jak najszybciej po skoszeniu liści. Wtedy nowo wyrastające, młode liście truskawek nie będą narażone na kontakt z herbicydem. Może on bowiem negatywnie działać na ich wzrost.
Gdy z kolei zaczną odrastać chwasty jednoliścienne (w tym samosiewy zbóż) można sięgnąć po graminicydy jak Select Super 120 EC. Tu również wskazany jest dodatek adiuwantów. Taki zabieg warto wykonać wcześnie rano w pogodny dzień. Dzięki temu podana substancja będzie w jak największym stopniu pobrana przez rośliny. Wtedy działanie środków, które mają działanie nalistne, będzie dawało najlepszy efekt.
By pobudzić rośliny do wypuszczania nowych liści i odbudowy ich masy wegetatywnej, warto wykonać nawożenie azotowe. Zastosowanie około 30 kg N/ha pozwoli odbudować potencjał plonotwórczy na kolejny rok.
Co robić gdy chwasty przerosną truskawki?
