W połowie stycznia 2025 roku, na plantacjach Borówkowego Factory odbyły się warsztaty z cięcia krzewów borówki. Poprowadził je Marcin Wereszczuk z firmy Fall Creek. Wskazywał jak poprawnie ciąć krzewy poszczególnych odmian, tak by zapewnić wysokiej jakości owoce i jednocześnie pobudzić krzewy do tworzenia nowych pędów. Zapraszamy na materiał filmowy pokazujący cięcie krzewów odmian DUKE i CALYPSO.
Duke – w 6 roku wzrostu
Zasady cięcia krzewów borówki są generalnie bardzo zbliżone. W pierwszym etapie usuwa się pędy z wnętrza krzewu. Zbyt stare, chore lub krzyżujące się. Należy też usunąć pędy, które wyrastają w stronę miedzyrzędzi i mogą się wykładać. Trzeba też ocenić ile jest pędów jednorocznych wyrastających z szyjki korzeniowej i jeśli ich jest zbyt wiele – nadmiar usunąć. Warto pozostawić 3-4 pędy jednoroczne, z których będą wyprowadzone nowe owocujące. W kolejnym etapie trzeba skorygować liczbę pędów owocujących w górnych partiach krzewu. Do tej czynności i przydatny będzie sekator jednoroczny a drobne pędy najlepiej wyłamać ręcznie. Najlepsze, w przypadku Duka, są pędy jednoroczne o długości około 25-30 cm, gdzie 5-6 górnych pąków to pąki kwiatowe, a u podstawy znajduje się podobna ilość pąków liściowych.
Calypso o obfitym owocowaniu
W przypadku roślin Calypso na Borówkowym Factory, widać, że w minionym sezonie rośliny mocno owocowały. Dlatego rośliny maiły ograniczony wigor i brakuj nowych pędów jednorocznych z szyjki korzeniowej. Calypso ma tendencje do tworzenia dużej liczby pąków kwiatowych. Brak cięcia może spowodować, że rośliny szybko się zestarzeją, a to ograniczy mocno wzrost wegetatywny i wyrastanie nowych pędów. Na krzewach mimo dość „ostrego” cięcia nadal pozostało duża ilość paków kwiatowych. Szacuje, że przy pozostawieniu tu 6-7 pędów, nadal z tych roślin możemy zebrać 4,5-5 kg owoców – uważa Marcin Wereszczuk. Podkreśla, że w przypadku tej odmiany podobanie jak w przypadku Drepera, szybko może dojść do starzenia krzewów. Dlatego cięcie tych odmian jest bardzo ważne. Te rośliny praktycznie nie wypuściły nowych pędów z szyjki korzeniowej, co oznacza że były przeciążone liczbą owoców – dodaje ekspert.