Tegoroczny sezon zbiorów borówek w Chile rozpoczął się w 35. tygodniu roku. Start był wolniejszy niż oczekiwania branży, która spodziewała się wcześniejszego początku zbiorów. W pierwszym okresie głównym partnerem handlowym dla chilijskich dostawców stała się Korea Południowa.
W 45. tygodniu roku eksport borówek z Chile osiągnął pozim 1135 ton, to o 21% więcej niż rok temu. Aż 78% tego wolumenu pochłonął rynek Korei Południowej. Prognozy całkowitego eksportu w sezonie 2025/2026 mówią o 91 512 tonach owoców – to wzrost o 1% rdr. To głównie zasługa zwiększającej się produktywności z odmian nowej generacji, których udział w strukturze upraw w tym kraju ma się zwiększyć o 67%, m.in. za sprawą rozszerzania areału oraz poprawie produktywności samych plantacji. Udział odmian tradycyjnie uprawianych w Chile ma z kolei spaść o 17%.
Według informacji z 45. tygodnia roku, 69% dostaw borówek z Chile zawiera owoce najnowszych odmian, przede wszystkim ‘Magnifica’ i ‘Sekoya Pop’. Do regionów z największą produkcją borówek w tym państwie należą Valparadiso (46% produkcji) oraz Coquimbo (35%).
W minionym sezonie 43% eksportu trafiło do Stanów Zjednoczonych, a kolejne 43% do Europy – co stawia oba rynki na równi. Podczas gdy eksport do USA lekko spadł, ten do Europy systematycznie rośnie.
W Azji natomiast uwaga eksporterów przesunęła się z Chin na Koreę Południową, która stała się jednym z najszybciej rozwijających się rynków dla chilijskich borówek. Japonia i Tajwan pozostają stabilne, natomiast udział Chin maleje, a Korea zyskuje na znaczeniu – trend ten ma utrzymać się także w nadchodzącym sezonie.
Na podstawie: Italian Berry.

















