Jednym z czynników warunkujących harmonijny wzrost malin jest bioróżnorodność środowiska w którym są uprawiane. Jego bogactwo wzmaga naturalne mechanizmy odporności krzewów i owoców na patogeny, co w efekcie poprawia rentowność prowadzonej działalności. Firma Bio-Gen uczestnicząca w projekcie Malinowe Factory 2016 w swojej ofercie posiada biologiczne preparaty do uprawy malin, których zastosowanie w odpowiednim czasie może przyczynić się do polepszenia plonowania malin.

Niebezpieczeństwo czyha w glebie

Preparat Nematado
Preparat Nematado Biocontrol

Znaczna część nicieni żyjących w glebie pasożytuje na roślinach, także na malinach. Co gorsza, organizmy te są również w stanie przenosić niektóre choroby, jak na przykład żółtą plamistość liści maliny. Aby ograniczyć ich liczebność można zastosować preparat Nematado Biocontrol. Jest to mikrobiologiczny preparat do stosowania doglebowego, który w swym składzie zawiera wyselekcjonowane szczepy bakterii. Nematado Biocontrol sprzyja rozwojowi mikroflory rizosfery, która wytwarza metabolity wzmacniające korzenie roślin oraz sprzyja szybkiej mikoryzie. Efektem jest uodpornienie roślin na żerowanie nicieni. Dodatkowo zastosowanie preparatu poprawia rozwój systemu korzeniowego, a także plonowanie roślin i jakość przetwórczą plonów. Niewątpliwą zaletą stosowania tego produktu jest możliwość ograniczenia zużycia insektycydów. Co ważne, omawiany preparat jest bezpieczny dla ludzi i roślin, nie zawiera organizmów oraz substancji pochodzących od organizmów genetycznie modyfikowanych. Producent zaleca stosowanie 1 kg/ha plantacji w 200-500 l wody w okresie gdy możliwe jest wymieszanie roztworu z glebą w krótkim czasie po oprysku. Zabieg można wykonywać 2-3 krotnie w ciągu sezonu wegetacyjnego. Produkt można aplikować po przez linie nawadniające. Nematado Biocontrol można stosować łącznie z nawozami mineralnymi i organicznymi.

Warto także wspomóc fylosferę, część nadziemną rośliny

W tym celu Bio-Gen przygotował cztery warianty produktu Guard. Pierwszy z nich, T dedykowany jest uprawom polowym, drugi wariant, czyli Guard V wspomaga warzywa. Plantatorom malin przydatne okazać mogą się Guard G, który służy do wzmocnienia upraw pod osłonami a także Guard H specjalnie dedykowany do wspierania harmonijnej wegetacji sadów i jagodników. Preparaty chemiczne tak powszechnie stosowane w ochronie krzewów nie tylko uśmiercają patogeny ale również odkładają się w niektórych częściach roślin, lub mogą wręcz negatywnie oddziaływać na rozwój rośliny. Zabiegi chemiczne najczęściej wyjaławiają środowisko fylosfery, czyli części nadziemnych roślin, w której występują przecież także mikroorganizmy zapobiegające rozwojowi niektórych patogenów, a więc pożyteczne – mówi Piotr Pańczak z firmy Bio-Gen. Dodaje, że często zdarza się, że mikroflora fylosfery nie jest na tyle bioróżnorodna aby zahamować rozwój patogenów zagrażających uprawom. Starannie dobrana kompozycja szczepów bakterii zawarta w preparatach Guard zasiedla środowisko fylosfery i inicjuje powstanie takiej właśnie równowagi mikrobiologicznej w częściach nadziemnych malin. Mikroorganizmy wchodzące w skład Guard zostały wyizolowane ze środowiska naturalnego zdrowych upraw. Szczepy wykorzystanych bakterii jak i ich metabolity nie są niebezpieczne dla ludzi czy zapylaczy malin, nie odkładają się w krzewach. Poprawiają one ogólną kondycję rośliny, polepszają także jej zdolności regeneracyjne, co skutkuje zwiększeniem plonu i poprawą jakości otrzymanych owoców. Niektóre metabolity wytwarzane przez bakterie są pobierane przez roślinę, w której stymulują między innymi podziały komórkowe, tworzenie organelli komórkowych. Rośliny po zastosowaniu preparatu odznaczają się silniejszą reakcją fototropiczną w porównaniu z roślinami na które nie zaaplikowano preparatu.







Poprzedni artykułCzas na EKO skarby w słoikach
Następny artykułPraktycznie o zabiegach fungicydowych w czasie zbioru malin

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj