W Aleksandrowie Kujawskim 17 października 2022 roku, odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod nowy zakład. Będą w nim produkowane nawozy doliste. Nowoczesny obiekt zapewni firmie większe moce produkcyjne niż dotychczas użytkowana infrastruktura. Zarząd Agrii pokłada spore nadzieje związane z nowym przedsięwzięciem.
Spod Warszawy na Kujawy!
Prezes Agrii informował, że przed rozpoczęciem budowy zakładu przeprowadzone zostały konsultacje społeczne i mieszkańcy nie zgłaszali obiekcji przed budowa tego typu inwestycji. Co więcej, na ulicy Przemysłowej już jest sporo biznesu, więc kolejny zakład produkcyjny nie budził sprzeciwu mieszkańców Aleksandrowa. W tym mieście mieszane mają być komponenty potrzebne do produkcji finalnych nawozów dolistnych. Do tego celu przewidziano nowe pomieszczenia o łącznej powierzchni ok. 2000 m2. Produkcja ma osiągnąć poziom 5 mln l nawozów rocznie. Powstanie także część laboratoryjna. W niej podlegać kontroli będzie wytwarzany produkt, kontrolowana będzie jego jakość. Ma ono jednak służyć przede wszystkim wyszukiwaniu nowych kompozycji produktów, z uwzględnieniem elementów biologicznych. Typowo biologiczne produkty nie będą w Aleksandrowie Kujawskim póki co powstawać. Nowa fabryka oznacza przeniesienie produkcji. Poprzednio realizowana była w Błoniach pod Warszawą. Tamtejsze obiekty nie należały jednak do Agrii. W nowym obiekcie na Kujawach staną 3 reaktory, a nie 2 jak dotychczas. Produkcja może być zatem większa. Portfolio produktów kierowanych na rynek polski i do 12 krajów Europy (40% dzisiejszej produkcji trafia na eksport) nie będzie dalej zawężane. Liczymy na chłonność naszego rynku oraz rynków tych państw, gdzie trafiają nasze produkty. Dotychczas ograniczaliśmy nieco liczbę oferowanych produktów, ale dalej nie będziemy tego robili. Chcemy zaoferować plantatorom sprawdzone rozwiązania, pragniemy dysponować kompletnym ich wachlarzem. Komponenty do ich produkcji nie pochodzą z krajów objętych sankcjami. Kwestią otwartą pozostają przyszłe ceny energii a także możliwe zaburzenia w logistyce surowców czy nawet skoki cen poszczególnych zasobów w oparciu o które prowadzimy swoją działalność – mówił Leszek Skrzypczyk, dyrektor zarządzający Agrii w trakcie krótkiej konferencji prasowej po wmurowaniu kamienia węgielnego i podpisaniu aktu erekcyjnego.
Nie tylko nawozy dolistne
Agrii, choć zamierza uruchomić nowy zakład nawozów dolistnych, pozostanie także na rynku nawozów posypowych oraz w segmencie nasiennym. Budowa nowej infrastruktury w Polce sfinansowana zostanie ze środków wypracowanych przez spółkę, bez potrzeby zaciągania kredytów. Fizyczne rozpoczęcie prac jest bardzo bliskie, oficjalnie rozpocznie się 18.10. W zakładzie zatrudnienie znajdzie 10-12 osób. Produkcja będzie silnie zautomatyzowana. Wytwarzane będą produkty płynne, zawiesinowe. Udział Agrii w rynku nawozów płynnych w Polsce wedle informacji przekazanych przez dyrektora zarządzającego spółki przekracza 10%.