W mijającym sezonie w dużym, a na niektórych plantacjach wręcz w bardzo dużym nasileniu wystąpił mączniak prawdziwy truskawki. Objawy choroby były szczególnie dobrze widoczne na plantacjach, gdzie zimą rośliny ucierpiały z powodu niskiej temperatury.
Miniony sezon okazał się wbrew wcześniejszym przewidywaniom dosyć łaskawy jeśli chodzi o występowanie chorób na plantacjach truskawki. Nie było większego problemu ze zwalczaniem szarej pleśni i skórzastej zgnilizny owoców truskawki. Nasilenie chorób nawet na niechronionych roślinach nie przekroczyło odpowiednio 15% i 6%. Z trudem można było znaleźć również objawy białej plamistości liści truskawki nawet na tak podatnej odmianie jaką jest Senga Sengana. Natomiast w dużym, a na niektórych plantacjach wręcz w bardzo dużym nasileniu wystąpił mączniak prawdziwy truskawki. Objawy choroby były szczególnie dobrze widoczne na plantacjach, gdzie zimą rośliny ucierpiały z powodu niskiej temperatury.
Najłatwiej dostrzegalnym objawem porażenia były podwijające się ku górze brzegi starszych liści. Natomiast na dolnej ich stronie widoczny był biały, mączysty nalot grzybni. Nie zawsze jednak można było obserwować charakterystyczny nalot, na niektórych odmianach np. 'Elegance’, 'Tarda Vicoda’ czy 'Darselect’ pojawiły się czerwono-brunatne, różnej wielkości nekrozy na górnej stornie liści. Mączniak prawdziwy truskawki w dużym nasileniu wystąpił także na plantacjach odmian mniej podatnych na porażenie m.in. 'Senga Sengana’. O podatności na mączniaka prawdziwego w dużym stopniu decyduje kondycja roślin. Truskawki wykazujące powolny, ale ciągły wzrost na ogół nie są porażane lub choroba występuje w małym nasileniu. Natomiast każde zahamowanie wzrostu spowodowane różnymi czynnikami np. susza, przymrozki, sprzyja szybkiemu rozwojowi choroby. Dlatego też właściwe nawadnianie i odżywianie truskawek są ważnymi czynnikami ograniczającymi nasilenie mączniaka prawdziwego, o czym w osobnych komunikatach pisze dr hab. Zbigniew Jarosz.
Porażenie liści powoduje ograniczenie ich funkcji życiowych, co prowadzi do zahamowania wzrostu roślin i w konsekwencji do ograniczenia plonowania w następnym roku. Zdarza się, że truskawki silnie opanowane przez mączniaka prawdziwego, przy braku dostatecznej ilości wody, a tak było w tym roku, mogą nawet zamierać. Grzyb może infekować także zawiązki owoców, które nie wyrastają, ulegają deformacji i zasychają.
Na plantacjach, na których mączniak prawdziwy wystąpił w dużym nasileniu wskazane jest wykonać 2 a nawet 3 zabiegi po zbiorcze co 10-14 dni, celem ograniczenia źródła infekcji na przyszły rok, gdyż patogen zimuje w postaci grzybni na liściach i w pąkach. W tym okresie poleca się m. in. fungicydy Zato 50 WG, Nimrod 250 EC i Domark 100 EC stosowane przemiennie, w zalecanych dawkach zgodnie z etykietą stosowania.
————————————————-
Jest to komunikatu wysłany do Grupy Truskawkowej, w ramach funkcjonowania systemu doradczego oferowanego przez firmę Osadkowski SA. Komunikat
