Branża borówkowa w Polsce zmaga się obecnie z wieloma wyzwaniami. Wzrost kosztów produkcji, presja na coraz niższe ceny zbytu, niedobór rąk do pracy, nowe odmiany, utrudnienia klimatyczne. Wyzwań jest bardzo wiele w produkcji, dlatego tak ważne staje się liczenie kosztów i analiza ekonomiczna dla poszczególnych gospodarstw i plantacji. O tym wszystkim w rozmowie przeprowadzonej z doświadczonym plantatorem borówki – Mirosławem Garlińskim, doświadczonym plantatorem borówki z Dolecka.  

Premium czy standard

Rynek borówki w Polsce wymaga coraz lepszej jakości owoców. Co jednak oznacza jakość? Nie ma jednoznacznej definicji jakości, nie ma nawet definicji standardu. Obecnie każda sieć handlowa, każdy odbiorca ma swoje własne specyfikacje jakościowe. Mało tego – zdarz się, ze ta sama sieć w Polsce a w innych krajach ma zupełnie inne wymagania jakościowe – uważa Mirosław Garliński. Owszem zapotrzebowanie na owoce Premium jest coraz większe. Czy zatem jakość Premium to wyłącznie nowe odmiany. I tak i nie. Sam obecnie testuję na swojej plantacji kilka nowych odmian. Chcę sprawdzić jak się zachowują w warunkach mojego gospodarstwa zanim je posadzę na większą skalę. Wiele tradycyjnych odmian przy odpowiednim prowadzeniu również pozwala uzyskać owoce w kategorii Premium. Sprzyja temu m.in odpowiednie cięcie krzewów – podkreśla plantator z Dolecka.

Borówki po cięciu na plantacji Mirosława Garlińskiego

Plantatorzy borówki muszą liczyć koszty

Analiza ekonomiczna to podstawa funkcjonowania każdego przedsiębiorstwa, a takimi są również gospodarstwa rolne. Tymczasem niewielki tylko odsetek plantatorów szczegółowo wylicza i analizuje swoje koszty produkcji. Analizy gleby robimy, dlaczego? Bo do GLOBALGAP-u potrzebna. Analizy owoców pod kątem pozostałości środków ochrony roślin robimy, dlaczego? Bo też do GLOBALGAP-u potrzebna. A analizy ekonomicznej zazwyczaj nie robimy … a to powinna być podstawa w każdym biznesie – podkreśla Mirosław Garliński, dodając – Gdy mamy straty w gospodarstwie, to wiemy dlaczego. Mając analizy ekonomiczne rok do roku, mamy możliwość sprawdzić dlaczego w danym roku wyższe lub niższe koszty produkcji i dlaczego tak się stało. Czy plony były niższe, czy ceny zbytu, czy może za dużo płacimy pracownikom – argumentuje plantator.

Wiedza cały czas jest potrzebna

Mając nawet wieloletnie doświadczenie w uprawie borówki, wiedza związana z nowymi trendami w produkcji, wymaganiami rynku, oczekiwaniami odbiorców – cały czas jest potrzebna. Międzynarodowa Konferencja Borówkowa (6-7 marca 2025) to znakomita okazja by ją zdobyć. To również możliwość poznania najnowszej oferty firm działających w borówkowej branży, ale też rozmów w gronie najlepszych plantatorów borówki. Plantatorzy borówki powinni mieć przede wszystkim świadomość tego, że są biznesmenami, a dopiero w drugiej kolejności, że produkują borówki. Bo to właśnie możliwość uzyskiwania zysków z danej działalności, daje podstawę funkcjonowania każdego przedsiębiorstwa. Takimi są przecież wszystkie gospodarstwa rolne – mówi plantator borówki w Dolecka. Sam byłem już na 11 edycjach Konferencji Borówkowej i dosłownie z każdej coś wyniosłem. Dlatego też oczywiście nie opuszczę również tegorocznej 13 edycji tego wydarzenia – dodaje Mirosław Garliński.

Konferencja Borówkowa już 6 marca, zatem warto z wyprzedzeniem dokonać Rejestracji. Tylko do 23 lutego bilety można nabyć w obniżonej cenie. Szczegóły: konferencjaborowkowa.pl/rejestracja/






Poprzedni artykuł30 lat wspólnej działalności. Plantatorzy borówki mogą być dumni
Następny artykułMaszynowe nowości na Fruit Logistica 2025

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj