W Polsce zbiory borówek są już w pełni rozkręcone. Na plantacjach trwają już zbiory odmian o średnim terminie dojrzewania, takie jak Bluecrop, Nelson, Toro, Draper, Sierra i Bluegold. Warunki pogodowe sprzyjały zbiorom w 27 tygodniu roku, temperatury spadły i pojawiły się miejscowe opady deszczu.
Miniony tydzień zbiorów polskich borówek był intensywny. Podaż owoców jest wysoka, a ceny mocno zróżnicowane w zależności od regionu. W centralnej Polsce (Grójec, Warka) ceny spadły do 13-14 zł za kilogram. Podobnie jest na Lubelszczyźnie gdzie jeszcze na początku tygodnia ceny wynosiły 17 zł/kg by spaść do 14 zł w piątek 5 lipca. W Wielkopolsce ceny są wyższe, utrzymując się na poziomie 15 zł za kilogram. Najwyższe ceny 17-18 zł za kilogram, uzyskują eksporterzy owoców najwyższej jakości.
Rok ten jest wyjątkowy pod względem wczesności zbiorów. W pełni zbiorów jest obecnie odmiana Bluecrop. Inne odmiany, takie jak Draper, Toro, Sierra, Megasblue i Valor są również intensywnie zbierane. Na większości plantacji zakończono już zbiory odmiany Duke, lub są to ostatnie zbiory z tej odmiany. Mamy wyjątkowy, wręcz historycznie odmienny sezon borówkowy w Polsce. Na naszej plantacji w Dolecku normalnie zbiory odmiany Nelson zaczynaliśmy nie wcześniej jak 25 lipca. Tymczasem mamy już 5 lipca i zaczynamy zbierać owoce z Nelsona – mówi Mirosław Garliński. Informuje również o tym, iż zbiory kolejnych odmian rozpoczynają się zgodnie z normalnym harmonogramem. Większość owoców zbierana jest na 2-3 przejściach.
Większość plantatorów przewiduje intensywne zbiory borówek w najbliższych dwóch tygodniach. Koło 20-25 lipca wolumeny owoców na rynku będą już znacznie niższe. Wtedy w zbiorach pozostaną jedynie późne odmiany jak Lateblue, Elliott, Last Call czy Aurora. Na większości plantacji w Polsce obserwuje się słabsze plonowanie odmiany Liberty, co również wpłynie na podaż owoców późniejszych odmian.
Zapotrzebowanie na polskie borówki jest obecnie wysokie. Większość sieci handlowych w Polsce już rozpoczęła promocje na borówki, a wiele z nich planuje kontynuować je w przyszłym tygodniu. To oznacza, że popyt na owoce pozostanie duży, co powinno zminimalizować problemy ze zbytem.
Zainteresowanie polskimi borówkami rośnie również za granicą, co sprzyja rozwojowi eksportu. Coraz więcej zagranicznych odbiorców wykazuje zainteresowanie zakupem borówek z Polski. Spływa do nas coraz więcej zapytań o dobrej jakości borówki z Polski. Wynika to zapewne z faktu, iż obecnie na mapie Europy to właśnie Polska jest największym dostawcą tych owoców – wyjaśnia Mateusz Pilch z Berry Group. W najbliższych tygodniach można spodziewać się dalszego zwiększenia tempa eksportu borówek.
