Tanie mrożone maliny z Ukrainy oferowane na europejskim rynku, są jedną z głównych przyczyn bardzo niskich cen płaconych w tym sezonie polskim plantatorom. Krajowe organizacje branżowe, apelują o konieczności wspierania producentów malin w Polsce i zablokowaniu importu tych owoców do Polski. Tymczasem jak podają ukraińskie media, cena malin kierowanych do przetwórstwa w tym kraju cały czas spada. Panująca tam sytuacja coraz silniej oddziaływane na rynek malin nie tylko w Polsce, ale również w Serbii.
Wiele osób uważa, że ceny malin kierowanych na przetwórstwa na Ukrainie w pierwszych dniach lipca nie osiągnęły jeszcze najniższego poziomu. Czytamy, że w miniony weekend dolna cena malin na Ukrainie płacona rolnikom spadła poniżej psychologicznej bariery za jaką uważano 0,50 USD (około 2 zł/kg). W centrach uprawy malin odnotowano ceny 18 UAH/kg (0,49 USD/kg), a nawet zaczęły pojawiać się pierwsze próby obniżenia cen przez kupujących do 17 UAH/kg (0,46 USD). Niemniej jednak w takiej cenie, nie ma większego zainteresowania oddawaniem owoców do przetwórstwa.
Nastąpiły również zmiany cen w górnym segmencie jakościowym. Jeśli na początku ubiegłego tygodnia dużym dostawcom udało się sprzedać maliny „klasy A” po do 35 UAH/kg (0,95 USD), to już pod koniec tygodnia górna poprzeczka w wielu miejscach na maliny w klasie A spadła do 30 UAH/kg (0,81 USD)
Jak podają ukraińskie źródła wiele zakładów mroźniczych weszło w sezon ze sporymi trudnościami finansowymi. Mimo niskich cen obserwuje się niewielki popyt na mrożone maliny i nie jest on zależy od ceny. Dlatego przed rozpoczęciem sezonu prawie wszyscy przetwórcy planowali ograniczyć zakupy. W ocenie przedstawicieli EastFruit, na tle tak niskich cen surowców, wiele mroźni widzi szansę na kupno tanich malin, aby później sprzedać je z zyskiem, a nawet odzyskać poniesione w minionym sezonie straty.
Jak ułoży się w najbliższych tygodniach malinowy sezon na Ukrainie trudno jeszcze powiedzieć. Nie oczekuje się jednak znaczącego wzrostu cen. Trzeba jednak pamiętać, że malinowy sezon na Ukrainie dopiero się zaczyna. Główny czas zbiorów w tym kraju przypada na okres od sierpnia do października.
Trudno też ocenić jak ułoży się zapotrzebowanie na ukraińskie mrożone maliny. Przewiduje się, że ukraińskie maliny będą walczyły o swoją pozycję na rynku oferowane po bardzo niskich cenach. Prognozuje się, że poziom cen 2,5 euro/kg zamrożonych maliny o najwyższych parametrach jakościowych (klasa A, 95/5) prawdopodobnie będzie spadał w kolejnych tygodniach. Jeśli chodzi o maliny w niższej klasie kruszonki, nie obserwuje się zainteresowania zamrożonym surowcem nawet przy cenie na poziomie 1 euro za kg. Taki też surowiec dominuje w zapasach ukraińskich firm i możliwe, że będzie oferowany po jeszcze niższych cenach.
Sytuacja na ukraińskim rynku malin ma bardzo duży wpływ na to co obecnie dzieje się w Polsce i Serbii. Tutaj zakłady obawiając się konkurencji malin z Ukrainy, której firmy coraz częściej sprzedają mrożone owoce bezpośrednio europejskim producentom żywności, również obniżają ceny zakupu malin.
Źródło: EastFruit