Okres kwitnienia to bez wątpienia bardzo ważny czas w którym wykonanie zabiegów przeciw chorobom grzybowym przełoży się na uzyskanie oczekiwanego plonu borówek. Nie oznacza to jednak, że wraz z przekwitnięciem roślin ochrony można zaniechać. Jest ona także potrzebna w kolejnych fazach sezonu. Na temat strategii ochrony fungicydowej w warunkach kurczącego się zasobu rozwiązań rozmawiali w Karczmiskach dr Paweł Krawiec, gospodarz projektu Borówkowe Factory i Przemysław Kostrzewski z BASF.
Standardy rynkowe
Za pewny i sprawdzony produkt, wytyczający pewien standard rynkowy, uznać można Signum 33 WG. Na jego wysoką efektywność w ochronie licznych gatunków, także borówki, wpływ ma kompozycja. To produkt zawierający w swym składzie dwie substancje czynne z rtóznych grup chemicznych – piraklostrobinę oraz boskalid. Produkt jest fungicydem w formie granul do sporządzania zawiesiny wodnej o działaniu układowym do stosowania zapobiegawczego i interwencyjnego w zwalczaniu chorób. W uprawie borówek preparat jest zarejestrowany do zwalczania szarej pleśni. Może być stosowany dwukrotnie w sezonie w dawce 1,5 kg/ha, jednak nie częściej niż co 10 dni. Aplikacje można przeprowadzać zapobiegawczo lub z chwilą pojawienia się objawów choroby od początku fazy kwitnienia borówki wysokiej. Coraz powszechniej stosowana jest także Scala. To również fungicyd przeznaczony do zwalczania szarej pleśni, którego używać można dwukrotnie w sezonie. Swe działanie opiera na pirymetanilu. Podsumowując, BASF plantatorom borówek oferuje dwa rozwiązania oparte na trzech substancjach aktywnych, które łącznie zastosować można czterokrotnie w pojedynczym sezonie, by zwalczyć najgroźniejszą ekonomicznie chorobę borówek, jaką jest szara pleśń.
Nowość – fungicyd mikrobiologiczny Serifel
Jest to środek w postaci proszku do sporządzania zawiesiny wodnej. Przeznaczony jest do stosowania zapobiegawczego. Zawiera w swym składzie bakterię naturalnie występująca w przyrodzie – Bacillus amyloliquefaciens, szczep MBI600, wykazującą działanie fungistatyczne i fungicydowe poprzez zakłócenie kiełkowania zarodników oraz zahamowanie rozwoju grzybni patogena. Posiada ona także zdolność wytwarzania substancji antagonistycznych w stosunku do patogena. Cieszyć się należy, że w warunkach znikania z rynku kolejnych substancji aktywnych firmy zajmujące się dostarczaniem rozwiązań do ochrony roślin swe wysiłki badawcze ukierunkowują na znalezieniu nowych rozwiązań o innowacyjnych mechanizmach działania. Ochrona jest coraz trudniejsza, także z uwagi na zmieniające się uwarunkowania klimatyczne i dynamikę zjawisk pogodowych, a także wymogi odbiorców towaru z gospodarstw stale rosną. Wydaje się zatem, że Serifel powinien zostać dobrze przyjęty przez rynek – mówił dr P. Krawiec.
Więcej na filmie
Kilkunastominutowa rozmowa obu panów zarejestrowana została na poniższym filmie. Rozmawiają oni m.in. o warunkach dla optymalnego zastosowania wspomnianych powyżej preparatów. Warto zapoznać się z tym materiałem, by właściwie je stosować i efektywnie ochronić swe plantacje a owocom zapewnić wysoką jakość i długą trwałość pozbiorczą: