Malina to gatunek, którego upraw w tunelach foliowych w ostatnich latach intensywnie się rozwija. Uprawy te realizowane są zarówno w niskich jak też w wysokich tunelach foliowych. W wielu gospodarstwach, które jako pierwsze zaczęły takie uprawy, oczywiście dominują niskie konstrukcje tunelowe. Większość jednak nowo realizowanych inwestycji to uprawy zdominowane przez wysokie tunele foliowe. A czy będą nowe pomysły na tą uprawę?
O korzyściach, ale również wymaganiach stawianych uprawie malin realizowanych w niskich jak też wysokich tunelach foliowych w ramach półfinałowego projektu „Malinowe Factory” – wczesne odmiany, mającym miejsce w Roguszynie koło Czerwińska nad Wisłą w rodzinnym gospodarstwie Jakubiaków i Lewandowskich informują Marek Jamry oraz Konrad Kozakiewicz z firmy Haygrove.
Niskie tunele, cały czas dobrze sprawdzają się w uprawie malin realizowanych na przyspieszony zbiór. W przypadku takich konstrukcji, trzeba się liczyć z tym, że powietrze w nich szybko się nagrzewa. Wymagają przez to stałej, regularnej kontroli temperatury oraz wilgotności.
Z kolei wysokie tunele, mające większą kubaturę, nagrzewają się trochę wolniej, zapewniają jednak uprawianym roślinom stabilniejsze warunki klimatyczne. W przypadku tych konstrukcji, obserwuje się ich wolniejsze wychładzanie. W takich konstrukcjach łatwiej również zarządzać wilgotnością.
Więcej o tych dwóch modelach konstrukcji oraz wymaganiom jakie stawiają uprawianym w nich malinach dowiecie się z materiału filmowego: