Szkodniki malin
Pak kwiatowy uszkodzony przez kwieciaka malinowca


W uprawach tunelowych zaczyna się kwitnienia malin owocujących na pędach dwuletnich i trwa intensywny wzrost młodych pędów. To czas gdy trzeba rozpocząć ochronę przed kluczową chorobą w uprawie malin, czyli szarą pleśnią. Warto też zwrócić uwagę na szkodniki, które pojawiają się już na plantacjach polowych oraz pod osłonami.

Szara pleśń – najgroźniejsza choroba malin

W uprawie tunelowej maliny są o wiele bardziej zaawansowane we wzroście niż na plantacjach w polu. Różnice są nie tylko we wzroście roślin, ale też w warunkach jakie panują w ich otoczeniu. W sytuacji gdy mamy niskie temperatury w nocy i zamykamy obiekty wieczorem, następuje szybki wzrost wilgotności powietrza. W ciągu dnia panują z kolei wysokie temperatury co stwarza wysokie zagrożenie ze strony szarej pleśni. W takiej sytuacji należy stosować przede wszystkim środki o działaniu zapobiegawczo-interwencyjnym – podkreśla dr Paweł Krawiec. Takim rozwiązaniem jest z pewnością Switch 62,5 WG, który zawiera dwie substancje aktywne. Tym samym jest to fungicyd z już wbudowaną strategią odpornościową, poprzez zastosowanie dwóch różnych substancji aktywnych działających na patogeny (fludioksonil z grupy fenylopirole + cyprodynil z grupy anilinopirymidyny).

Szkodnik malin warte uwagi

W chwili obecnej, czyli tuż przed kwitnieniem lub na początku kwitnienia malin należy zwrócić uwagę przede wszystkim na takie szkodniki jak kwieciak malinowiec, zwójki oraz muchówki czyli pryszczarek namalinek łodygowy. Jednym z najlepszych produktów do ochrony przeciwko zwójkówkom jest Affirm. Doskonale poradzi sobie z różnymi gąsienicami żerującymi na roślinach malin czy to w uprawach pod osłonami, czy w polu. Bardzo istotny jest też fakt rozszerzenia rejestracji dla Affirm o zastosowanie przeciwko muszce plamoskrzydłej Drosophila suzkii – przypomina Radosław Ptaszek z Syngenta Polska. Affirm zapewnia długotrwałe działanie na roślinie, ale jednocześnie następuje szybki rozpad pozostałości substancji aktywnej i tym samym ryzyko ich wykrycia w owocach jest zminimalizowane. Jest to bardzo dobre rozwiązanie przeciwko D. suzukii na nadchodzący sezon – podkreśla ekspert z Syngenta.

Szara pleśń i szkodniki maliny







Poprzedni artykułPrzymrozki 2022. Plantatorzy chronią swoje plantacje i walczą o utrzymanie plonu  
Następny artykułBył darem Boga dla środowiska ogrodniczego. Śp. Doc. dr hab. Kazimierz Smolarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj