Już za kilka dni na większą skalę rozpoczną się zbiory. Dotyczy to takich gatunków ogrodniczych, których produkcja w Polsce prowadzona jest na znaczną skalę. Dojrzeją niebawem pierwsze truskawki, trzeba będzie wycinać najwcześniejsze kapusty. Tymczasem obecne przepisy nakładają na pracowników zza wschodniej granicy, którzy najchętniej są zatrudniani w polskich gospodarstwach, obowiązek odbycia dwutygodniowej kwarantanny. Co to oznacza w praktyce?
Jak przebiega kwarantanna pracowników sezonowych w praktyce?
Jednym z wielu gospodarstw, w którym zatrudnienie w sezonie znajdują obywatele Ukrainy jest Szkółka Specjalistyczna Aronii Czarnoowocowej. Do płynnego wykonywania prac przy produkcji sadzonek potrzeba każdego roku kilkanaście osób. Na zimę większość z nich powraca do swoich domów za wschodnią granicą. W tym roku napotkali oni jednak spore problemy z powrotem do pracy. Tylko jedna z tych osób akurat ostatnio przyjechała do nas. Prawo nakłada na nas konieczność zachowania okresu dwutygodniowej kwarantanny. Dopełniliśmy tego obowiązku, choć jest to oczywiście pewnego rodzaju obciążenie dla nas czy dla każdego innego rolnika – mówi Paweł Eggert, właściciel szkółki. Opowiada też w jaki sposób praktycznie wygląda procedura przechodzenia kwarantanny. Nasz pracownik podczas przekraczania granicy musiał wskazać adres, w którym będzie odbywał kwarantannę. Zapewniliśmy mu lokal mieszkalny z węzłem sanitarnym do którego nikt inny nie miał dostępu. Byłem uprzedzony, że Straż Graniczna może dzwonić i potwierdzać, czy taki adres i możliwości kwaterunkowe faktycznie istnieją. Akurat nikt z tej instytucji ze mną się nie kontaktował. Pracownik musiał dostać się do nas bezpośrednio z przejścia granicznego indywidualnym środkiem transportu. Autokarowe połączenia, z których Ukraińcy chętnie korzystali w poprzednich sezonach obecnie nie funkcjonują. Po zakwaterowaniu pracownika raz dziennie, każdego dnia, odwiedzała nas policja. Funkcjonariusze kontrolowali, czy kwarantanna rzeczywiście jest odbywana. Muszą oni także otrzymać numer telefonu komórkowego pod którym pracownik odbywający kwarantannę ma być stale osiągalny. Po dwóch tygodniach pracownik mógł podjąć normalną pracę na zwyczajnych zasadach. Taką informację otrzymaliśmy właśnie od policjantów; powiedzieli, że wszystko jest w porządku i kwarantanna skończona – wyjaśnia szkółkarz. Zaznacza, że choć procedura jest nieco kłopotliwa to jednak w przypadku jednej czy dwóch osób jest do przejścia. W gorszej sytuacji są ci plantatorzy, którzy potrzebują większej liczby pracowników sezonowych.
Co na taki stan rzeczy organizacje rolnicze?
Oficjalne stanowisko w sprawie pracowników sezonowych zajęła Lubelska Izba Rolnicza. Lubelszczyzna jest regionem o znaczącej w skali kraju produkcji ogrodniczej, a co za tym idzie o znacznym zapotrzebowaniu na pracowników ze Wschodu. Organizacja wystosowała komunikat z którego wynika, że oczekiwane są pilne zmiany. Poniżej jego treść:
W związku z wprowadzeniem stanu pandemii koronawirusa w Polsce podjęta została decyzja o zamknięciu granicy. W chwili obecnej zarówno wjazd jak i wyjazd z Polski jest praktycznie niemożliwy dla cudzoziemców, którzy podejmują prace sezonowe w rolnictwie na terenie Polski. Sytuacja w tej kwestii za chwilę stanie się krytyczna. Będzie brakowało rąk do pracy przy zbiorach.
W związku z powyższym Lubelska Izba Rolnicza zwraca się z prośbą o podjęcie pilnych działań, które zapewniłyby zatrudnianie obcokrajowców przez gospodarstwa rolne w Polsce.
- Od dnia 03.05.2020r powinny zostać złagodzone przepisy dotyczące przekraczania granicy Polski dla cudzoziemców, którzy udokumentują zamiar podjęcia pracy w rolnictwie.
- Umożliwienie wjazdu przez pracowników z Ukrainy, Białorusi a także z innych krajów do prac w rolnictwie na podstawie aktualnego zaproszenia, bez konieczności ubiegania się o wizę.
- Opracowanie przepisów dotyczących odbywania okresu kwarantanny u rolnika, w zakresie możliwości świadczenia pracy w czasie kwarantanny, zabezpieczenia wyżywienia, środków ochrony osobistej a także zagwarantowania odosobnionych pomieszczeń socjalno-bytowych, itp.
Wprowadzenie powyższych rozwiązań powinno złagodzić skutki braku pracowników przy zbiorach w obszarze rolnictwa.
Źródła: LIR, własne
