W tym roku w kilku lokalizacjach firma WEREMCZUK FMR przeprowadzała testy i demonstracje kombajnu Karen do zbioru borówki. Okazuje się, że zainteresowanie plantatorów tą maszyna rośnie. Nic dziwnego – w sytuacji gdy brakuje rąk do pracy a koszty zbioru ręcznego stale rosną. Przyglądaliśmy się jak przebiega taki zbiór owoców na plantacji Katarzyny i Rafała Pysterów w Sompolnie.
Pokaz zbioru przeprowadzono na odmianie Bluecrop, gdzie wcześniej 4 krotnie zbierano owoce ręcznie. Krzewy były prowadzone w tradycyjny sposób, choć nie były zbytnio rozbudowane. To pozwoliło na wjazd kombajnu i zebranie dojrzałych owoców. Z naszych obserwacji wynika, że nawet na tych plantacjach które są prowadzone w tradycyjny sposób udaje się dość sprawnie przeprowadzić zbiór kombajnowy. Prawidłowo rośliny powinno się prowadzić na kształt litery V, utrzymując dość wąską podstawę krzewu – podkreśla Mateusz Kowalczyk z firmy Weremczuk. Sam kombajn Karen jest maszyną zaczepianą do ciągnika. System zbioru oparty jest na pionowych otrząsaczach, które za sprawą drgań powodują strząsanie owoców z krzewów. Te następnie są przenoszone na taśmy i wreszcie do skrzynek. Kombajn posiada system wstępnego oczyszczania owoców z drobnych zanieczyszczeń i liści. Efekt w postaci zebranych owoców okazuje się całkiem dobry. Stosunkowo niewiele jest owoców niedojrzałych, a przy dobrej jakości owoców nie dochodzi do ich uszkadzania.
Plantacja, na której zorganizowano pokazy ukierunkowana jest przede wszystkim na zbiór borówek w jakości deserowej, ale tu barierą okazują się ludzie i możliwości zbioru ręcznego. Od kilku już lat przyglądamy się różnym możliwością zbioru kombajnowego borówki. Dziś oceniamy zbiór borówki kombajnem polskiego producenta firmy Weremczuk i mogę powiedzieć że pierwsza cena jest bardzo dobra – mówi Robert Janicki z firmy Fruit Garden, która zajmuje się zbytem owoców z tego gospodarstwa. Mechanizacja zbioru borówki to już dziś konieczność w obliczu rosnących utrudnień z siłą roboczą. Dotyczy to zwłaszcza późnych odmian i zbiorów realizowanych w końcu sierpnia oraz we wrześniu – dodaje Pan Robert.
Kombajn Karen firma Weremczuk stworzyła z myślą o zbiorze owoców malin i borówki. Maszyna była przez kilka lata testowana i udoskonalana, tak by spełnić oczekiwania plantatorów pod względem jakości zbieranych owoców. Ta wydaje się być zadowalająca, a zatem obecność kombajnów na plantacjach borówki może już niebawem stanowić dość powszechny widok.
Masz pytanie do firmy Weremczuk?
Zapraszamy do kontaktu:
DZIAŁ HANDLOWY:
ul. Bełżycka 73, 24-220 Niedrzwica Duża k/Lublina
tel. 081 517 15 66, 081 517 15 77, 081 517 15 88
fax. 081 517 15 60
e-mail: marketing@weremczukagro.pl
redakcja portalu jagodnik.pl
