Aby zapewnić odpowiedni plon i jakość owoców z roku na rok gospodarstwa zwiększają nakłady na materiał szkółkarski, nawodnienie, nawożenie czy ochronę roślin. W Polsce i na całym świecie trendem w uprawie malin jest przenoszenie produkcji pod osłony. Jednocześnie w wielu gospodarstwach mimo tych inwestycji, nie wykorzystuje się pełni potencjału plonotwórczego roślin np. przez złe zapylanie kwiatów maliny.
Brak odpowiedniego zapylenia kwiatów maliny limituje możliwość uzyskiwanego plonu. Jak wykazują liczne badania w Polsce, Wielkiej Brytanii, Serbii i Meksyku wprowadzanie dodatkowych zapylaczy na większości plantacji malin skutkuje wyrostem plonu od 10 do 40%. Obecność przypadkowych owadów zapylających na plantacji, nie jest gwarantem odpowiedniego zapylenia. Kwiat maliny potrzebuje 5-6 odwiedzin w trakcie swojego kwitnienia aby zostać w pełni zapylonym. Aby wyobrazić sobie ogrom pracy wykonywanej przez owady wystarczy wspomnieć że na plantacji maliny jednego dnia może kwitnąć nawet 2 mln kwiatów.
Jak wykazują badania prowadzone na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie, nawet w warunkach polowych i przy obecności naturalnych zapylaczy wprowadzanie uli Tripol z firmy Koppert, pozwoliło na 11% wzrost masy owoców oraz 24% wzrost plonu odmiany ‘Polka’. Tym prostym i stosunkowo tanim zabiegiem jakim jest wprowadzanie owadów zapylających, można zdecydowanie zwiększyć plon oraz podnieść jego jakość.
Wprowadzanie trzmieli na plantację
By odpowiednio wykorzystać w pełni możliwości trzmieli w ulach Tripol i Natupol zaleca się wprowadzić i otworzyć wloty około tygodnia przed kwitnieniem malin. Bardzo ważny jest aby nie przegapić tego newralgicznego momentu, gdyż silne kolonie trzmieli potrzebują około 7 dni aby zwiększyć ilość robotnic pracujących w ulu. Wprowadzając trzmiele zbyt późno możemy stracić pierwsze kwiaty, z których powstają najdorodniejsze owoce.
Trzmiele nie wykazują wierności zapylenia takiej jak pszczoła miodna, dlatego z powodzeniem można je przenosić z uprawy do uprawy. A wcześniejsze wstawienie na plantacje nie spowoduje przyzwyczajenia do zapylania innych kwiatów. Malina jest bardzo atrakcyjnym pożytkiem dla trzmieli i jest przez nie bardzo chętnie odwiedzana. W warunkach uprawy w otwartym polu zaleca się wprowadzać od 2 do 4 Tripoli na 1 ha uprawy. Natomiast w warunkach uprawy tunelowej brytyjscy doradcy zalecają wprowadzanie od 8 do 12 Natupoli N na 1 ha tuneli.
Odpowiednie umiejscowienie ula, wpłynie na większą aktywność trzmieli. Gotowe ule z trzmielami należy rozstawić równomiernie na całej powierzchni plantacji w rzędach roślin, pamiętając że najintensywniejszy oblot prowadzą one w promieniu 100 m od ula. W przypadku wprowadzania do tuneli warto rozważyć zastosowanie uli pojedynczych, które można równomiernie rozmieścić w każdej nawie tuneli. Ule stawiamy na podstawkach (skrzynkach, stojakach) zabezpieczonych przed mrówkami. Istotnym jest aby zapewnić trzmielom odpowiednią izolację cieplną. Są one bardzo odporne na okresowe spadki temperatur i nie ma to wpływu na jakość pracy trzmieli, natomiast wysokie temperatury mogą znacznie pogorszyć kondycję kolonii. Dlatego warto trzmiele ustawić w ciepłym, ale zacienionym miejscu lub zapewnić osłonę przeciwsłoneczną w formie daszka lub płyty styropianowej. Należy pamiętać, że wloty nie powinny być zasłonięte przez liście.
Trzmiele idealnie komponują się z biologiczną ochroną przeciwko szkodnikom. Jednak ochrona chemiczna nie jest wykluczona. Przy stosowaniu się do kilku zasad z powodzeniem można stosować najpopularniejsze środki chemiczne.
W celu uzyskania szczegółów lub zamówienia produktów warto skontaktować się z doradcą firmy Koppert Polska
– Tomasz Domański, tel. 512 246 772, e-mail: tdomanski@koppert.pl