Na dobrze prowadzonych towarowych plantacjach aronii, uzyskuje się średnie plony przekraczające 10 t/ha. Zbiory dają się zmechanizować, co w połączeniu z niezbyt skomplikowaną uprawą sprawia, że gatunek ten może stanowić ciekawy kierunek produkcji zwłaszcza dla gospodarstw prowadzonych na średnich i mniej żyznych glebach. Aby możliwe stało się uzyskanie zadowalających wyników produkcyjnych, należy zaopatrzyć się w wysokiej klasy sadzonki i umiejętnie się o nie zatroszczyć zwłaszcza w pierwszych latach po posadzeniu.
Dobre sadzonki, dobre wyniki produkcyjne
Planując nasadzenia aronii warto zaopatrzyć się wyłącznie w sadzonki wegetatywne. Jestem w stanie w pierwszym i drugim roku rozróżnić sadzonkę pochodząca z siewu od tych, które są wegetatywne. Potem, w trzecim roku w fazie bezlistnej jest to już w zasadzie nie możliwe. Natomiast w okresie wegetacyjnym rozróżnienie staje się proste dla każdego, gdyż sadzonki wegetatywne plonują już dość okazale, zaś siewki nie wydają jeszcze żadnych owoców – tłumaczy różnicę Piotr Eggert, który uprawie aronii poświęcił 40 lat pracy zawodowej. Przyznaje jednak, że bardzo trudno jest rozróżnić poszczególne odmiany. Na plantacje towarowe nadają się osobniki pochodzące z mateczników zakładanych w oparciu o odmianę ‘Nero’. Odmiana ‘Galicjanka’ to tak naprawdę też ‘Nero’, tylko że historia jej powstania właściwie została już zapomniana. Gdy w latach 80-tych wspólnie ze skierniewickim instytutem sprowadzaliśmy do Polski przez Czechy sadzonki odmiany ‘Nero’. Połowę transportu kupiłem do swojego gospodarstwa, a połowa trafiła do Skierniewic, skąd następnie została przetransportowana do Albigowej. Gdzieś po drodze została zatracona właściwa nazwa odmiany, a że miejscowość leży w Galicji, to aronia ta została nazwana ‘Galicjanką’, co funkcjonuje do dziś – opowiada Piotr Eggert.
Dodaje, że na przestrzeni ostatnich 30 lat bazując na najlepszych okazach odmiany ‘Nero’ założył mateczniki w których głównie na eksport do Niemiec i Austrii wytwarza odmianę ‘Nero-Eggert’, która jest szczególnie godna polecenia do upraw towarowych zarówno ekologicznych jak i konwencjonalnych. Szkółkarz 3 lata temu rozpoczął prace nad wyselekcjonowaniem zupełnie nowej odmiany, pochodzącej od jednego egzemplarza aronii. Obecnie pierwsza partia sadzonek znajduje się już w fazie obserwacji na poletkach doświadczalnych IO w Skierniewicach. Można przypuszczać, że ocena i ewentualna decyzja o komercyjnej sprzedaży sadzonek nowej odmiany, która jeszcze nie ma nazwy, mogą zostać dokonane nie wcześniej niż po upływie kolejnych 5 lat.
Plantacje z jedno czy dwuletnich sadzonek?
Każde rozwiązanie ma zalety. Lepiej jest zakładać plantacje z sadzonek dwuletnich. Mają one pokaźniejszy system korzeniowy, więc rozwój krzewów jest szybszy. W efekcie ułatwia to znacznie walkę z zachwaszczeniem. Mankamentem jest podwyższony koszt zakupu sadzonek, jednak plantacja taka szybciej wydaje bardziej obfite plony. Z informacji napływających od klientów można wysnuć wniosek, że osoby nabywające dwuletnie sadzonki rezygnują niekiedy z przycinania ich części nadziemnej po posadzeniu. To wielki błąd, gdyż zarówno jedno jak i dwulatki traktować należy tak samo. W trakcie wydobywania sadzonki ze stanowiska w szkółce pewna część korzenia, być może nawet ok. 60% zostaje w ziemi. Nabywca otrzymuje więc 100% części nadziemnej i 40% systemu korzeniowego. Taka proporcja wystarcza do tego, by roślina przeżyła, ale nie zapewnia jej harmonijnego rozwoju. Wycięcie pędów sprawia, że niejako to korzeń decyduje ile wykształci pędów. Radykalne cięcie na wysokości 5-10 cm nad ziemią w dłuższej perspektywie jest więc zbawienne dla krzewu – mówi Piotr Eggert.
……………………………………………………………………………………………………………………………………………………….
EKOLOGICZNA SZKÓŁKA SPECJALISTYCZNA ARONII CZARNOOWOCOWEJ
Szczęsna ul. Aroniowa 17, 05-600 Grójec,
tel/fax + 48 48 664 18 80 mobile + 48 605 361 101
…………………………………………………………………………………………………www.aronia.org.pl …………………………
Warto prowadzić biostymulację od samego początku
W naszym gospodarstwie prowadziliśmy szereg doświadczeń z biostymulatorami, z preparatami zawierającymi kwasy humusowe. Najlepsze rezultaty w ukorzenianiu uzyskaliśmy stosując produkt Apol-humus. Nieźle działają także preparaty chitynowe, na przykład Beta-Chikol. – podsumowuje wyniki doświadczeń szkółkarz. Dodaje, że rozczarowujące były efekty zastosowania powszechnie dostępnych ukorzeniaczy, z których przeważnie korzystają amatorzy-działkowicze. Preparaty chitynowe pozytywnie wpływają również na wzrost krzewów, gdy podawane są dolistnie w 1% roztworze. Uodparniają roślinę na warunki stresowe, zwłaszcza wysokie temperatury. Zagadnieniami związanymi z wprowadzaniem kwasów humusowych i biostymulacji zajmuje się syn Piotra Eggerta – Paweł Eggert, który także specjalizuje się w produkcji sadzonek aronii.
Aronia ekologicznie, czy konwencjonalnie?
Koszty produkcji sadzonek ekologicznych są wyższe ze względu na wysokie koszty pracy, gdyż wykluczone jest użycie herbicydów do walki z chwastami. To wydaje się być najpoważniejszym problemem dla wielu potencjalnych nabywców. Przygotowanie tego typu sadzonek musi także uwzględniać zastosowania odpowiednich, dozwolonych nawozów. Opielanie zawsze jest lepsze niż pryskanie. Każdy zabieg herbicydowy ma negatywny wpływ na system korzeniowy krzewu. Plantator po zakupie sadzonek i założeniu plantacji także musi rozważyć w jaki sposób będzie zwalczał zachwaszczenie. Uprzedzę jednak, ze koszty produkcji ekologicznej są niewspółmierne do metody konwencjonalnej – mówi Piotr Eggert. Ceny, które zakłady przetwórcze są w stanie zaoferować za owoce ekologiczne rekompensują zwiększone nakłady, które ponosi się także na prowadzenie plantacji w okresie produkcyjnym. W minionym sezonie za kilogram aronii wyprodukowanej ekologicznie można było otrzymać 2,00 -2,50 zł, a za produkt konwencjonalny 0,80 – 1,20 zł netto.
To prawda, ale to był dopiero pierwszy taki sezon, gdy rozróżnienie było tak wyraźne. Sięgając pamięcią do wcześniejszych lat trudno było mówić o opłacalności produkcji owoców ekologicznych. Miejmy nadzieję, że to zróżnicowanie się utrzyma – komentuje sytuację na rynku owoców Piotr Eggert. Dodaje, że dobre efekty można także uzyskać stosując się do zaleceń dokumentu Metodyka integrowanej produkcji aronii, wydanego przez IO w Skierniewicach we współpracy z Krajowym zrzeszeniem plantatorów aronii „Aronia Polska”.