Dobry program ochrony malin przed chorobami grzybowymi powinien przede wszystkim odznaczać się skutecznością przy zachowaniu bezpieczeństwa dla konsumentów owoców. Powinien też zapewnić dobrą kondycję nie tylko owocom ale i krzewom.
Rdza maliny ogranicza zimotrwałość i plonowanie
Nie ma się co oszukiwać: ograniczenia w programach ochrony fungicydowej malin miały swe źródło w niekorzystnych realiach ekonomicznych 2018 roku. Na wielu plantacjach liczbę zabiegów ograniczono ze względu na niewielkie przychody jakie generowała sprzedaż owoców. Problemy z zimotrwałością dotknęły zwłaszcza krzewów odmian letnich. Pozbiorcze zabiegi prowadzone były niekiedy z wykorzystaniem preparatów grzybobójczych, które na rdzę maliny nie działały. Ale rdza to także problem odmian jesiennych. Tu uwidacznia się ona najczęściej na górnej stronie blaszki liściowej na dolnych liściach – informuje dr Paweł Krawiec. Plantatorzy dbając o plantacje mogą jednak korzystać z preparatu, który niedawno uzyskał rejestrację do użytku przeciw rdzy maliny – Scorpion 325 SC. Poza wspomnianą chorobą można go używać także przeciw białej plamistości maliny, antraknozie oraz do zwalczania mączniaka prawdziwego.
Szara pleśń bardzo groźna
Switch 62,5 WG to bardzo wdzięczny i skuteczny preparat do ochrony malin zwłaszcza w okresach silnej presji chorobowej, a więc deszczowej pogody. Zawiera on w swym składzie dwie substancje aktywne, co podnosi efektywność zabiegu. Ma on 7 dni karencji, więc jego aplikacja w okresie przedzbiorczym ma duże znaczenie dla trwałości pozbiorczej owoców – informuje dr P. Krawiec. Switch 62,5 WG posiada rejestrację do zwalczania szarej pleśni, antraknozy, białej plamistości oraz mączniaka prawdziwego maliny. Oba te preparaty, a więc Switch 62,5 oraz Scorpion 325 SC, stosuje we własnym gospodarstwie. O tym w jaki sposób je aplikuje oraz w jakich dawkach mówi dokładnie na poniższym filmie:
Materiał promocyjny