Od 5 lat firma AgroGodex z Godowa (woj. Lubelskie) razem z firmą Agorsimex organizują lokalne spotkanie dla producentów malin. Co roku wydarzenie to cieszy się dużym zainteresowaniem. Również i tym razem, 13 marca br. na spotkanie przybyło ponad 160 uczestników. Spotkanie rozpoczął współwłaściciel firmy Damian Czarnota witając prelegentów i licznie przybyłych plantatorów.
Kruszące się maliny i mróz
W pierwszym wykładzie dr Paweł Krawiec z firmy Horti Team przedstawił aktualną sytuację na plantacjach malin i przyczyny powstawania rozpadających się owoców. Do czynników odpowiedzialnych za rozpadanie się owoców dr Krawiec zaliczył: ograniczone pylenie kwiatów związane ze zbyt niską lub zbyt wysoką wilgotnością powietrza w tunelu, niedostateczne zapylenie spowodowane małą ilością owadów zapylających, cechami genetycznymi odmiany oraz występowaniem wirusów. Na podstawie swoich wieloletnich badań omówił również czynniki ryzyka wystąpienia strat przymrozkowych na plantacjach malin. Przedstawił wpływ liczby godzin chłodu w trakcie spoczynku malin na odporność roślin na przymrozki wiosenne. Okazuje się, że im wcześniej rośliny zakumulują ok. 800 godzin chłodu w temperaturze 0-7℃ w czasie zimy, tym wcześniej stracą odporność na przymrozki.


Iwona Polewska-Jankowiak z firmy Agrosimex, przedstawiła możliwości regeneracji roślin maliny po zimie i zwiększenia ich potencjału produkcyjnego. Do regeneracji systemu korzeniowego i poprawy pobierania składników pokarmowych i wody zaliczyła następujące produkty: Rosahusus, Startus Activ i Algasoil. Regeneracji uszkodzeń pędów i wiązek przewodzących sprzyjają: Maral, Protaminal, Stimefekt. Z kolei produkty mikrobiologiczne, tj. Rhizosum N Plus, Delsol plus oraz Messor pozwalają obniżyć dawki nawozów mineralnych oraz zapewniają prawidłowy wzrost i plonowanie roślin. Wpływają pozytywnie na ilość i jakość plonu oraz zmniejszają degradację gleb. Do poprawy syntezy chlorofilu i aktywności fotosyntezy prelegentka poleciła: ASX Krzem plus, ASX Tytan plus.
Szkodniki i choroby malin
Tomasz Domański, również z firmy Agrosimex, omówił groźne szkodniki w uprawie malin. Zaliczył do nich przędziorka chmielowca, muszkę plamoskrzydłą i kwieciaka malinowca. Przedstawił etapy rozwoju i objawy występowania tych szkodników oraz aktualne możliwości ochrony. Do zwalczania przędziorka na plantacjach malin można wykorzystać jego naturalnych wrogów (dobroczynek szklarniowy i kalifornijski), środki silikonowe (Next Pro) oraz następujące preparaty: Limocide, Koromite 10 EC, Ortus 05 SC, Kanemite 150 SC. Do ograniczania występowania muszki plamoskrzydłej przeznaczone są następujące preparaty: Affirm 095 SG, SpinTor 240 SC i oraz insektycydy zawierające deltametrynę. Aby utrudnić osobnikom dorosłym wlot do tunelu można zastosowań siatki przeciwinsektowe. Zwalczanie kwieciaka malinowca na plantacjach malin obecnie możliwe jest tylko za pomocą jednego zastosowania acetamiprydu, co spowodowane jest ograniczeniem jego pozostałości w owocach.
Barbara Witkowska z firmy Bayer omówiła preparaty chemiczne przeznaczone od ochrony przed chorobami grzybowymi i szkodnikami na plantacjach malin i porzeczek. Poinformowała o wycofaniu preparatu Movento 100 SC i ostatecznym terminie jego sprzedaży (30.06.2025.) i stosowania (31.10.2025.). Zaprezentowała nowe rozwiązanie do ograniczania występowania muszki plamoskrzydłej na plantacjach roślin sadowniczych: Decis Trap Droso. Produkt ten ma formę jednorazowej, gotowej do użycia pułapki. Składa się ona z pojemnika zawierającego mieszaninę atraktantów specyficznych dla muszki plamoskrzydłej i pokrywki, od wewnętrznej strony impregnowanej insektycydem (deltametryna). Po umieszczeniu pułapek na roślinach osobniki dorosłe szkodnika są do nich wabione. Wewnątrz pułapek w wyniku kontaktu z insektycydem owady giną. Pułapki należy zawiesić w ilości 100 sztuk/ha. Czas trwania ochrony wynosi 100 dni. Na zakończenie Prelegentka zaprezentowała program ResiYou, przeznaczony do prognozowania poziomu pozostałości środków ochrony roślin w owocach.
Nawadnianie malin
Na zakończenie spotkania jeszcze raz głos zabrał Damian Czarnota. Zaprezentował prosty i niezbyt kosztowny sposób założenia systemu nawodniającego. Podkreślił konieczność posiadania takiej instalacji i nawadniania upraw malin szczególnie w okresach suszy. Zauważył, że maliny letnie powinny być nawadniane również po zbiorach owoców, co w sytuacji niedoborów wilgoci pozwoli zgromadzić roślinom odpowiednią ilość asymilatów.



Autor: Marcela Krawiec, Horti Team