IBA, międzynarodowa organizacja zrzeszająca plantatorów czarnej porzeczki, udostępniła 5 listopada dane z kilku krajów o produkcji owoców w 2019 roku. Zgodnie z przewidywaniami, światowa produkcja czarnych jagód była niższa niż przed rokiem.
Mniej porzeczki czarnej na całym świecie
Do IBA wciąż spływają dane, więc z pełną oceną 2019 roku trzeba jeszcze trochę zaczekać. Jednak już widać, że globalna produkcja będzie niższa niż w 2018 roku. Przyznać jednak należy, że ubiegłoroczna produkcja była bardzo wysoka. W rezultacie panowały na ogół raczej niskie lub bardzo niskie ceny. Rok 2019 przyniósł spadek zebranego tonażu oraz stabilizację lub wzrost cen. W Europie mało kto otrzymał jednak ponad 40 centów za kilogram czarnej porzeczki za przetworzenie. Ekologiczne owoce były oczywiście droższe, co najmniej o 20 centów za 1 kilogram. To jednak trudna i kosztowna forma ich produkcji.
Areał produkcji zmniejsza się
Globalny rynek czarnej porzeczki wydaje się być nasycony. Konsekwencje dla wielu plantatorów są dość oczywiste: plantacje są likwidowane i w ich miejscu pojawiają się uprawy innych gatunków. Analizując dane z roku 2019, jest to tendencja widoczna niemal w każdym kraju. Rynek uregulowany jest w Wielkiej Brytanii i Francji. Tam plantatorzy produkują czarne porzeczki zgodnie z potrzebami swoich długoterminowych partnerów z branży przetwórczej. Gdzie indziej na świecie wielu producentów oferuje owoce na rolnym rynku. Produkują tyle, ile według ich oceny są w stanie sprzedać. Ponieważ w ciągu ostatnich lat wielu z nich nie było w stanie znaleźć odbiorców na swoje plony w dobrej cenie (czyli osiągnąć próg rentowności), myślą o zaprzestaniu lub już przestali zajmować się produkcją porzeczki czarnej. Powierzchnia uprawy stale maleje w takich krajach jak Austria, Niemcy, Dania i Holandia. Ostatnio także w Nowej Zelandii. Jak donosi IBA w Polsce, w której przez poprzednie 10 sezonów notowano wzrost areału uprawy tego gatunku rok 2019 może być pierwszym w którym tendencja odwróci się. Poniżej doniesienia z kilku państw.
Francja
powierzchnia uprawy czarnej porzeczki pozostaje stabilna. Odnotowano nawet niewielki wzrost. Wcześniejsze zbiory były trudne, a zapotrzebowanie na francuskie odmiany w branży utrzymuje się na mniej więcej tym samym poziomie. Postawy ogrodników są zróżnicowane: kilku producentów zwiększyło swoją powierzchnię, ale niektórzy po dwóch lub trzech latach złych zbiorów zaprzestali działalności. Sytuacja jest obecnie trudna z powodu widocznych zmian klimatu. Wiosenne przymrozki zdarzają się prawie co roku, okresy suszy w czerwcu stały się we Francji standardem. Fala upałów na początku lipca, kiedy to temperatura osiągnęła w trakcie dnia ponad 40 ° C, spowodowała, że czarne porzeczki spadały pod krzewy zaledwie kilka dni przed zbiorem.
Niemcy
Zbiory czarnej porzeczki w Niemczech zmniejszyły się o połowę w porównaniu do 2018 r. Choć ceny pozostają na akceptowalnym poziomie, niektórzy duzi producenci zaniechali lub drastycznie zmniejszyli działalność. Również tutaj problemy klimatyczne doprowadziły do trudności w ciągu ostatnich trzech lat: susza, wiosenne przymrozki i fale upałów utrudniają prowadzenie plantacji.
Łotwa
W kraju tym wystąpiły niszczycielskie wiosenne przymrozki, a właściwie mróz. Temperatury na większości terytorium Łotwy spadły poniżej -6 ° C. W rezultacie wielu rolników w ogóle nie zbierało plonów. Produkcja czarnej porzeczki w roku 2019 na Łotwie stanowi zatem zaledwie ok. 25% tej, którą odnotowano w poprzednim sezonie. Co ciekawe, czterokrotnie niższa produkcja nie wpłynęła w żaden znaczący sposób na stawki obowiązujące na łotewskim rynku.
Wielka Brytania
Areał produkcji porzeczki w Wielkiej Brytanii jest mniej więcej taki jak w poprzednich latach. Sektor produkuje tylko w oparciu o umowy kontraktacyjne. W przeciwieństwie do większości innych krajów, tegoroczny przebieg pogody nie wpłynął na zbiory czarnej porzeczki tutaj. Znaczenie ma także dobór odmian, które z jednej strony są przystosowane do klimatu królestwa, a z drugiej zaś owoce które wydają spełniają oczekiwania odbiorców.
Polska
Wielkość produkcji czarnych porzeczek w naszym kraju pozostaje przedmiotem dyskusji. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego zbiory wyniosły około 93 000 ton. KSPCP uważa jednak, że ta ocena jest zbyt wysoka. Według krajowego stowarzyszenia branżowego zbiory nie przekroczyły 80 000 ton. Są to jednak tylko wstępne szacunki, które mogą ulec zmianie. Zasadniczo widoczny jest silny spadek produkcji, częściowo z powodu uszkodzeń spowodowanych mrozem i suszą.
Źródło: IBA