Widmo skutków Brexitu wciąż krąży nad brytyjskim sektorem ogrodniczym. Scenariusz przyszłych wydarzeń nie jest jasny, napawa niepokojem. Jednym z kluczowych zagadnień jest dostęp do pracowników sezonowych. W tym obszarze także pozostaje wiele niewiadomych, a przecież już czas planować kolejny sezon. Wydaje się, że niedobór pracowników sezonowych w Wielkiej Brytanii może zaważyć na rozwoju wypadków w tamtejszej ogrodniczej branży.
Niepewność jutra
Brytyjskie agencje pracy nieustannie penetrują rynki innych krajów w poszukiwaniu osób chętnych do podjęcia sezonowej pracy. Atrakcyjnymi kierunkami pozostają zwłaszcza takie kraje, jak Rumunia i Bułgaria. Problemem są liczne niewiadome. Nie jest jasne, czy gdy nadejdzie nowy sezon, to osoby te nie będą potrzebować pracowniczych wiz. Nie wiadomo ile będą one kosztować, jeśli tak. To co daje się oszacować, to przybliżone zapotrzebowanie na pracowników w sezonie. Wynosi ono w WB ok. 60 000 osób. Do tej pory w zdecydowanej większości sezonowi pracownicy przyjeżdżali z krajów UE, także z Polski. Jak przyznają przedstawiciele agencji HOPS Labour Solutions, kraj nasz nie oferuje jednak aż tak szerokiego dostępu do siły roboczej jak było to w minionych latach. Specjaliści przypuszczają, że wobec zawirowań związanych z przyszłością brytyjskiego rynku pracy, sezonowcy wybierają podjęcie zatrudnienia w innych państwach oferujących wysokie stawki.
Kwestia kosztów i warunków mieszkaniowych
Nie tylko wysokość stawki godzinowej jest ważnym kryterium dla potencjalnych pracowników. Skorzystanie z pośrednictwa pracy wiązało się dotąd z koniecznością poniesienia pewnych kosztów. Mowa tu o ubezpieczeniach, czy opłatach administracyjnych. Te coraz częściej przerzucane są na plantatorów. Ważnym czynnikiem są także warunki mieszkaniowe. Tu kiepsko rysuje się zwłaszcza sytuacja w Szkocji. To także ta część Zjednoczonego Królestwa, która leży daleko od Londynu. To miasto najchętniej odwiedzane jest zaś przez pracowników, których można by zaangażować do prac na plantacjach. Niedobór pracowników sezonowych jest problemem dostrzeganym przez władze. W WB ma być realizowany program Seasonal Agricultural Worker’s Program. Jego celem jest pozyskanie 2500 pracowników do pomocy w gospodarstwach. Skala problemu sprawia jednak, że to ledwie kropla w morzu potrzeb.
Źródło: HOPS Labour solutions, freshplaza.com
