Ciekawych informacji o wielkości produkcji owoców nad Wisłą w mijających latach, jej trendach i wynikających z nich przewidywaniach wysłuchali uczestnicy zorganizowanej w Hotelu Binkowski w Kielcach konferencji poświęconej zagadnieniom związanym z przemysłem przetwórczym. Miała ona miejsce 20 maja i była ściśle związana z Walnym Zgromadzeniem członków Krajowego Stowarzyszenia Przetwórców Owoców i Warzyw.
Próby podsumowania sezonu 2015/16
Dr Bożena Nosecka z IERIGŻ-PIB z Warszawy, przedstawiła sytuację w sektorze owocowo-warzywnym w ostatnim sezonie. Okazuje się, że jako kraj eksportujemy coraz więcej mrożonych warzyw i zagęszczonych soków owocowych. W prowadzonej wymianie handlowej zwiększa się też udział świeżych owoców i warzyw, choć z powodu rosyjskiego embargo ostatnie dwa lata były trudne. Ogólnie rzecz biorąc, produkcja owoców nie wykazuje tendencji wzrostowych za wyjątkiem malin, których zbiory w 2014 roku przekroczyły pułap 120 tys. ton. W poprzednim sezonie ich zbiory były co prawda o 1/3 niższe, lecz należy to traktować w kategoriach anomalii spowodowanej ekstremalną suszą panująca w drugiej połowie lata, wyniszczającą plantacje. Dużo zebrano w 2015 roku truskawek i porzeczek ogółem – odpowiednio ponad 200 tys. ton i prawie 160 tys. ton. Choć eksport truskawek akurat spada, to chłonny jest przemysł przetwórczy. Wytworzono 137 tys. ton mrożonych truskawek, co jest wyjątkowo dużą ilością. Mrożonej maliny było jednak 53 tys. ton, co stanowi wynik zdecydowanie słabszy niż w poprzednim roku. Ceny mrożonych owoców wykazały stabilność za wyjątkiem właśnie maliny, za którą trzeba zapłacić 2,5 euro/kg na międzynarodowych rynkach. Taka była też cena skupu surowca do mrożenia w drugiej części lata i jeszcze wczesną jesienią. Jednak już wtedy na rynek zaczęły trafiać pierwsze partie mrożonej maliny letniej, która była w cenie skupowanych świeżych malin, ale lepsza jakościowo. Choć ogólnie pogoda sprzyjała ochronnie fungicydowej, to jednak u schyłku zbiorów odmian owocujących na tegorocznych pędach wystąpiły deszcze, które przysparzały problemów z wzmożonym występowaniem szarej pleśni. To sprawiło, że w ostatnich dniach skupu ceny drastycznie zaczęły spadać, choć i tak pozostały na wysokich poziomach, a w skali całego sezonu na rekordowych. Nie wiadomo jak przełoży się to na wielkość produkcji w kolejnych latach oraz na ceny oferowane przez skupujące podmioty. Wnioski z obserwacji rynku porzeczki czarnej w poprzednich latach nie napawają optymizmem. Choć to prawda, że cen nie ustalają zakłady przetwórcze, ale rynek to należy jasno stwierdzić, że płacenie w 2011 roku w skupie 5 zł/kg za owoce czarnej porzeczki musiało skończyć się tak, jak się skończyło. Za jeden dobry rok, producenci płacą 4-5 latami chudymi. A przedstawiciele branży przetwórczej, dysponujący wciąż potężnymi zapasami koncentratu także nie odniosą w tej sytuacji zadowalających korzyści finansowych – mówiła dr Bożena Nosowska komentując ceny owoców miękkich obowiązujące na rynkach w ostatnich latach. Szczęśliwie, jest jednak szansa na kolejny rok z wysokimi cenami malin. Podobno serbskie plantacje zostały częściowo zniszczone przez opady śniegu. Tak przynajmniej wynika z doniesień płynących z Bałkan, choć zdaniem prelegentki, te często bywają przesadzone. Mogą stanowić element gry, której celem jest wywarcie presji na odbiorców owoców w celu uzyskania wyższej ceny za dostarczane maliny.
Trendy w produkcji i eksporcie mrożonych owoców
Produkcja mrożonych owoców jagodowych w Polsce wykazuje tendencje wzrostowe, lub utrzymuje się na stabilnych poziomach na przestrzeni ostatnich lat. Najważniejszym gatunkiem w tej grupie jest truskawka. Od 4 lat produkujemy jej coraz więcej. Choć w sezonie 2012/13 wynosiła ona 100 tys. ton, to przewiduje się, że w obecnym okresie, czyli 2015/2016 będzie to około 37% więcej i rosnący trend wydaje się być stały. Z tej puli większość przeznaczono na eksport – ok. 120 tys. ton, uzyskując średnio cenę 1,15 euro/kg. Także produkcja mrożonych malin na przestrzeni ostatnich 8-9 lat rośnie. Akurat w bieżącej kampanii na eksport trafiło 48 tys. ton mrożonych owoców, czyli niewiele. Powodem jest wspomniany już wyjątkowo niekorzystny rozkład opadów atmosferycznych. Niedostateczna podaż, ale i dobra jakość surowca sprawiły, że mrożonki osiągnęły cenę 2,50 euro/kg. Taki obrót sytuacji budzi obawy, że do obok Serbii i Polski w Europie czy na północy Afryki pojawić mogą się nowi, poważni producenci malin, co wzmogłoby konkurencję w perspektywie kilku kolejnych lat. Poziom mrożonych porzeczek czarnych i czerwonych wydaje się być stabilny. Wyeksportowano prawie 30 tys. ton mrożonej porzeczki czarnej, której cena wyniosła 0,45 euro/kg. W poprzednim sezonie wolumen eksportu był nieznacznie niższy, ale cena wyższa, gdyż wynosiła 0,56 euro/kg. Trzeba przyznać, że konsekwentnie spada od sezonu 2011/2012, gdy za 1 kg mrożonej czarnej porzeczki na rynku międzynarodowym trzeba było zapłacić 1,38 euro. O wiele stabilniejsze są ceny eksportowanych mrożonek z owoców porzeczek czerwonych. Oscylują one w przedziale 0,71 – 0,94 euro/kg na przestrzeni ostatnich 6 lat. Stabilna jest także wielkość eksportu, która wahała się w omawianym okresie w przedziale 13,5 – 15,8 tys. ton. Warto zaznaczyć, że w przypadku niektórych mrożonek kampania sprzedażowa sezonu 2015/2016 jeszcze się nie zakończyła, więc podane ceny i wolumeny sprzedaży mają charakter szacunkowy i mogą ulec pewnym zmianom, choć będą one raczej nieznaczne.
Prognozy surowcowe na sezon 2016
Wyzwania dokonania prognozy surowcowej na nadchodzący sezon podjął się Dariusz Mróz. Choć areał nasadzeń truskawki w ostatnich trzech latach się zmniejsza, to wydajność stale się podnosi. Sprawia to, że powinniśmy spodziewać się podobnej produkcji w nadchodzących zbiorach. Z informacji zebranych z rynku wydaje się, że zwiększyła się liczba nasadzeń maliny, choć przeczy to oficjalnym informacjom podawanym przez GUS – mówił prelegent. Dodał też, że pomimo katastrofalnych cen porzeczek areał upraw nie zmienia się znacząco. Spada jednak wydajność, gdyż stan plantacji jest coraz gorszy a dodatkowo część owoców pozostaje na krzewach. Stabilnie zapowiadają się zbiory wiśni. Choć sady się kurczą, to te które zostają są coraz bardziej produktywne. Agrest przez przetwórców jest traktowany jako surowiec niszowy, ale także od wielu lat pewne jego ilości są skupowane i tu nie przewiduje się zmian.