W okresie gdy zbliżają się lub już trwają zbiory malin, ciągłym zagrożeniem mogą być niektóre szkodniki jak mszyce czy przędziorki. Jeśli się pojawią warto sięgnąć po produkty które nie niosą ryzyka występowania pozostałości pestycydów w owocach. Co wybrać? Jak planować ochronę malin przed szkodnikami?
Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na utrzymanie roślin w dobrej kondycji. Sprzyjać temu będzie właściwe nawożenie oraz dostarczanie odpowiednich ilości wody, ale również używanie takich produktów jak MEGIS. To nawóz dolistny zawierający łatwo dostępny dla roślin krzem i mikroelementy. Wpływa na podnoszenia odporności roślin na różnego typu stresy oraz ataki patogenów grzybowych i bakteryjnych. Przyczynia się do poprawy jakości owoców przeciwdziała występowaniu niektórych zaburzeń fizjologicznych roślin.
Jeśli w uprawie pojawią się szkodniki wymagające zwalczania warto wykorzystać właściwości produktu SILTAC EC. Zawiera on w swoim składzie substancje polimerowe, głównie silikonowe. Po aplikacji na rośliny związki te tworzą na powierzchni ciała szkodników swoistą strukturę w postaci cienkiego, lepkiego filmu. W skali molekularnej jest to polimeryczna, trójwymiarowa sieć. Struktura ta powoduje natychmiastową immobilizację potraktowanych szkodników i ich szybką śmierć. Skuteczność produktu osiąga najczęściej 85-95%. Należy pamiętać, by zabieg Siltaciem wykonać w warunkach pozwalających na szybkie wysychanie cieczy.
Więcej szczegółowych informacji w materiale filmowym