Właściwe stanowisko w uprawie malin, ich dobre odżywienie i silny system korzeniowy to elementy w dużym stopniu decydujące o powodzeniu uprawy. Warte uwagi rozwiązania wpływające na poprawę tych elementów uprawowych testowane były w ramach projektu Malinowe Factory 2020. Kilka wartych uwagi produktów do testów dostarczyła firma Azelis.
Dobra penetracja profilu glebowego przez wodę
W tym sezonie w uprawie malin kolejny raz sprawdził się taki produkt jak Solcross. Aplikuje się go m.in. w celu poprawy zdolności sorbcyjnych gleby. Zastosowanie tego produktu dało w tym roku bardzo dobre efekty. Dobrze było go podać poprzez system nawadniający w kwietniu i maju, a więc w miesiącach bardzo suchych. Kiedy po tym okresie nadszedł mokry czerwiec i lipiec zapewniał dobre wsiąkanie wody w profil glebowy.
Kwasy fulwowe
Poprawiając strukturę gleby i jej właściwości wpływamy na prawidłową rozbudowę systemu korzeniowego oraz części nadziemnych. Dobre efekty w poprawie tych parametrów uzyskuje się aplikując w uprawie malin kwasy fulwowe. Doświadczenia realizowane z aplikacją kwasów fulwowe zawartych w produkcie Solum F30, pozytywnie wpłynęły na pobieranie składników odżywczych z gleby. Zauważono również większą ilość korzeni włośnikowych i utrzymywaniu wody w obrębie systemu korzeniowego. Produkt łagodzi także skutki nadmiernego zasolenia gleby.
Niezbędny wapń
Ważnym pierwiastkiem, którym maliny muszą być dobrze odżywione jest wapń. W celu dobrego zaopatrzenia roślin w ten składnik warto aplikować produkt Radix Cal 5. Jest to płynny preparat zawierający wapń (15%), skompleksowany kwasami organicznymi, fulwowymi, całkowicie rozpuszczalny w wodzie. Można go stosować poprzez systemy nawadniające lub w formie opryskiwań.