Czy produkcja żywności na poziomie zaspokajającym potrzeby ludzi byłaby możliwa bez skutecznych środków ochrony roślin i nowych odmian? Eksperci mówią, że nie. Dlatego Syngenta stara się dostarczać rolnikom i ogrodnikom coraz doskonalsze środki ochrony roślin i nowe odmiany. Dotychczasowe osiągnięcia firmy w tym zakresie jak również perspektywy na najbliższe lata przedstawiono podczas spotkania 12 grudnia w Łodzi.
Cris Clayton dyrektor Syngenta Europa Centralna przedstawił pozycję Syngenty. Firma w 2012 osiągnęła sprzedaż swoich produktów na poziomie 14,2 mld $, w tym 75% ze sprzedaży ś.o.r. a 25 % generowane przez segment nasion. Perspektywy – przewidywany wzrost we wszystkich segmentach rynku, a szczególności związanych z uprawami ryżu i trzciny cukrowej, gdzie wprowadzane jest i będzie wiele nowych technologii. Wszystko po to by w 2020 roku osiągnąć poziom sprzedaży na poziomie 25 mld $. Region Europy środkowej jest bardzo ważna dla Syngenty, w tym Polska, gdzie notowany jest stały wzrost sprzedaży. Jeszcze w 2012 roku to rejon centralnej Europy notował największa sprzedaż, w 2013 roku wyższy poziom sprzedaży był w krajach wschodniej Europy, co wynika z rozwoju i intensyfikacji upraw rolniczych w Rosji i na Ukrainie.
Wielka Gala Syngenty zgromadziła ponad 650 osób z całej Polski. Wśród gości byli zarówno producenci rolni, ogrodnicy, dystrybutorzy, przedstawiciele sklepów, reprezentanci organizacji branżowych, mediów, przemysłu przetwórczego i grup producenckich. Po części oficjalnej wieczór uświetnił występ Maryli Rodowicz. |
Adam Ciaś i Marek Łuczak przedstawili informacje związane z rynkiem ś.o.r. i nasion w Polsce. Rok 2013 przyniósł trudny początek sezonu, z najpierw opóźnioną wiosną, intensywnymi opadami deszczu, a później suszą. Miniony sezon okazał się mimo wszystko rekordowy pod względem produkcji kukurydzy w Polsce, która uprawiana była na powierzchni 1 mln ha. Rok 2013 to też zmiany w przepisach związanych z rejestracją ś.o.r., wśród których szczególnie niekorzystne są obecne zasady przedłużania ważności preparatów. Według nowych przepisów nie można na zasadzie atestacji przedłużać ich przydatności do obrotu – muszą być po terminie ważności skierowane do utylizacji. Będzie to niekorzystne zarówno dla producentów ś.o.r. jak też ich użytkowników i może wpłynąć na podrożenie produkcji agrochemikaliów. Kolejny problem jaki się pojawił to kwestia ograniczenia w stosowaniu nenikotynoidów. Wycofanie tej grupy z segmentu zapraw okazuje się bardzo niekorzystne dla rolników i tak naprawdę wymusi stosowanie większej ilości ś.o.r. Rynek środków ochrony roślin w Polsce, w skali globalnej wzrósł o 7,8% względem roku 2012 r. Blisko połowę rynku ś.o.r. stanowią preparaty przeznaczone do ochrony zbóż, zwłaszcza wzrósł rynek fungicydów i regulatorów wzrostu. Na tle tego globalnego rynku dość dobrze wypada Syngenta z wyraźnym wzrostem w rynku kukurydzy, rzepaku, zanotowano wyraźny wzrost sprzedaży nowych regulatorów wzrostu Tilit Turbo i Modus. Mimo trudnego sezonu uzyskano wzrost na rynku upraw sadowniczych i ziemniakach. Był to trudny rok dla plantatorów, ale też Syngenty, ale mimo wszystko był to dla nas udany sezon – powiedział Marek Łuczak.
Wzrost zapotrzebowania na żywność na świecie stawia kolejne wyzwania, które również podejmuje Syngenta.
Podjęte zostały w tym celu pewne zobowiązania o czy mówili Cris Clayton i Michał Ciszak dyrektor generalny Syngenta Polska. Na świecie każdego dnia populacja ludzi zwiększa się o 200 tys. osób – do 2050 – populacja zwiększy się o 2 mld ludzi na świecie. Już teraz około 870 mln ludzi jest niedożywionych – co zrobić by to zmienić? Ziemi uprawnej nie przybędzie, wręcz jej ubywa dlatego konieczne jest zwiększenie efektywności upraw rolnych, ale w sposób zrównoważony, w sposób nieszkodliwy dla środowiska naturalnego – podkreślał . Dlatego Syngenta przyjęła plan The Good Growth Plan, który ma sprzyjać zwiększeniu produkcji żywności przy jednoczesnym ograniczeniu strat, chronić bioróżnorodność, i sprzyjać prowadzeniu upraw w sposób bezpieczny dla rolników promując bezpieczeństwo i ochronę pracowników. Są ku temu duże możliwości, bowiem Syngenta 1,4 mld $ rocznie przeznacza na badania i rozwój, a zajmuje się tym ponad 5000 osób. Co konkretnie? Wprowadzanie do uprawy hybrydowych odmian zbóż o większej wydajności, wspieranie bioróżnorodności, szkolenia i edukację rolników, działanie w celu poprawy jakości wód i gleby, ochronę dzikiej fauny.
Na zakończenie spotkania w gronie ekspertów dyskutowano na tematy związane z bezpiecznym stosowanie ś.o.r. oraz przełamywaniem barier związanych z negatywnym podejściem społeczeństwa do zagadnień związanych ze stosowanie ś.o.r. Izabela Wawerek dyrektor ds. korporacyjnych Syngenta Polska podkreślała, że obecnie rynek agrochemiakliów jest bardzo ścisłe kontrolowany, i zanim one trafią w ręce rolników przechodzą bardzo szczegółowe kontrole pod każdym względem. Potwierdził to również Stanisław Stobiecki kierownik Instytutu Ochrony Roślin – PiB oddział w Sośnicowicach. Podkreślała zarazem że obecnie rolnicy są już dobrze wyedukowani w zakresie bezpiecznej ochrony i umiejętnego stosowania pestycydów do ochrony upraw. Potrzebny jest dobry przekaz do społeczeństwa informujący o tym, że ś.o.r. pomagają produkować żywność, a nie szkodzą – podkreślał Michał Ciszak. W branży dobrze rozumiana jest konieczność stosowania ś.o.r do ochrony upraw, ale jego brakuje świadomości wśród konsumentów. Ci z kolei oczekują coraz lepszej jakości produktów, ale najlepiej gdyby owoce i warzywa były „nie pryskane”. Tego osiągnąć się nie da przy obecnej presji chorób i szkodników. Prof. dr hab. Stefan Pruszyński przypomniał, że ś.o.r. jakie obecnie są stosowane bardzo się różnią od tych jakich używali rolnicy w latach 70-tychg czy nawet jeszcze 90-tych ub. wieku. Po za tym producenci są zbyt świadomi, a pestycydy zbyt drogie by stosować je bezzasadnie, gdy nie ma takiej potrzeby. Polska mimo ogromnego wzrostu produkcji żywności w ostatnich latach ciągle jest krajem gdzie i tak stosuje się zdecydowanie mniej ś.o.r. niż w innych krajach zwłaszcza zachodniej Europy – podkreślał prof. Stefan Pruszyński.