W gospodarstwie dr. Pawła Krawca w Kaczmiskach trwają obecnie intensywne prace związane z regeneracją i przygotowaniem plantacji malin letnich odmiany Cascade Harvest do przyszłorocznego owocowania. Na plantacji prowadzona jest współpraca doradcza z firmą Natura Expert, reprezentowaną przez eksperta Krzysztofa Gruszczyka. Celem działań jest odbudowa kondycji roślin po zbiorach oraz wzmocnienie ich potencjału produkcyjnego przed zimą i nowym sezonem.
Plantacja po zbiorach: kluczowy moment sezonu
Koniec zbiorów malin letnich to nie czas odpoczynku, lecz moment strategiczny w zarządzaniu plantacją. Właściwe działania w tym okresie decydują o sile wzrostu i plonowaniu w przyszłym sezonie. Na plantacji w Kaczmiskach podkreśla się znaczenie właściwego cięcia, nawożenia oraz regeneracji tkanek pędów i systemu korzeniowego.
„Po zakończonych zbiorach koncentrujemy się na stymulacji wzrostu młodych pędów, które będą plonowały w przyszłym roku. W tym celu łączymy nawożenie z ukierunkowaną biostymulacją. To najważniejszy etap regeneracji” – mówi Krzysztof Gruszczyk z firmy Natura Expert.

Rola biostymulatorów: synergiczne wsparcie dla nawożenia
Biostymulatory z portfolio Natura Expert nie zastępują nawożenia, lecz zwiększają efektywność wykorzystania składników pokarmowych oraz wspomagają fizjologiczne procesy w roślinie. W tym czasie niezwykle istotne jest pobudzenie aktywności metabolicznej oraz poprawa kondycji tkanek.
„Nasze produkty nie są zamiennikami dla nawozów. Ich rolą jest wzmocnienie i usprawnienie procesów życiowych rośliny – od fotosyntezy po transport składników pokarmowych. Dzięki temu roślina efektywniej korzysta z nawożenia, które już mamy wdrożone na plantacji” – podkreśla Krzysztof Gruszczyk.
Schemat zabiegów z użyciem biostymulatorów Natura Expert
Na plantacji Cascade Harvest zastosowano schemat oparty na kombinacji kilku preparatów z linii Natura Expert. W pierwszym zabiegu po zbiorach wykorzystano Urteqs Gold, Salixar i Otis. Taki zestaw działa kompleksowo – pobudza wzrost pędów, poprawia rozwój tkanek i wspiera ogólną kondycję rośliny.
„Urteqs Gold to fundament naszych zabiegów pozbiorczych – wspiera regenerację komórkową, aktywuje naturalne mechanizmy naprawcze. Salixar z kolei działa tonizująco, wzmacnia odporność i gospodarkę hormonalną. Otis zaś odpowiada za poprawę fizjologii i stabilizację pracy roślin w zmiennych warunkach pogodowych” – tłumaczy ekspert Natura Expert.
W kolejnych tygodniach zastosowano drugi etap regeneracji, który uwzględnia ponowne użycie Urteqs Gold oraz dołączenie preparatu Equitus. Jego zadaniem jest poprawa struktury ścian komórkowych i zwiększenie zawartości suchej masy w pędach – co przekłada się na lepsze zdrewnienie i większą odporność na mróz.
„Equitus wzmacnia pędy od wewnątrz. Zwiększamy odporność na zimowe uszkodzenia, ale także zapewniamy lepsze dojrzewanie merystemów – tych punktów wzrostu, z których wiosną rozwiną się nowe pędy boczne. Ten etap to inwestycja w przyszłość plantacji” – dodaje Gruszczyk.
Znaczenie silnego systemu korzeniowego
Po zbiorach szczególną uwagę trzeba także poświęcić korzeniom. To one odpowiadają za odbicie pędów wiosną i za regenerację po zimie. Stymulacja rozwoju systemu korzeniowego w okresie pozbiorczym jest często niedoceniana, a tymczasem od jego zdrowia i siły zależy cała struktura wzrostu w kolejnym roku.
„Silny, zdrowy system korzeniowy to fundament przyszłorocznego plonu. Dlatego w naszych programach biostymulacyjnych kładziemy nacisk nie tylko na część nadziemną, ale i na regenerację podziemną – zwłaszcza jesienią, gdy rośliny magazynują energię i związki do odbudowy” – wyjaśnia Krzysztof Gruszczyk.
Zakończenie sezonu to początek nowego cyklu
Dobrze przeprowadzona regeneracja plantacji malin po zbiorach to nie tylko zabezpieczenie przed zimą, ale też przygotowanie do intensywnego rozwoju wiosną. Produkty biostymulujące pomagają w naturalny sposób ukierunkować fizjologię rośliny zgodnie z jej potencjałem genetycznym i cechami odmianowymi.
„Biostymulacja to nie sztuczne pchanie rośliny do wzrostu. To regulowanie jej procesów w taki sposób, by wykorzystać to, co w niej najlepsze. Pracujemy z odmianami o wysokim potencjale – naszym zadaniem jest go uruchomić i utrzymać. Ocenię tę regenerację… po tym, jak przezimuje. I to będzie najlepszy test dla naszej technologii” – podsumowuje Krzysztof Gruszczyk.













